Zapadł wyrok w sprawie Patryka K. Sąd orzekł, że mężczyzna jest winny gwałtu na biegającej w Skokach kobiecie. Do sytuacji doszło w lutym 2021 roku.
Prokuratura, jak wynikało z jej komunikatu, poza zarzutami gwałtu i próby gwałtu postawiła mężczyźnie także zarzuty spowodowania lekkich obrażeń ciała i narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo powstania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Akt oskarżenia
- Jak ustalili śledczy, do przestępstw tych doszło w dniu 19 lutego 2021 roku w miejscowości Skoki. Tego dnia oskarżony zaatakował dwie przygodnie spotkane kobiety. Pierwszej z jego ofiar – małoletniej pokrzywdzonej – udało się zbiec dzięki zachowaniu obronnym oraz reakcji przypadkowego świadka zdarzenia. Druga z pokrzywdzonych – trenująca tego dnia biegi – została poprzez stosowanie wobec niej przemocy i gróźb bezprawnych doprowadzona do obcowania płciowego
- informowali przedstawiciele prokuratury okręgowej w Poznaniu.
Patrykowi K. groziło od 2 do 18 lat pozbawienia wolności. Pierwotnie mówiło się o zakresie od 2 do 12 lat, jednak sąd wziął pod uwagę ciągłość przestępstw.
Zgwałcił i uciekł
Do gwałtu w Skokach, jak informowaliśmy już wcześniej, doszło 19 lutego 2021 roku. Pomiędzy godziną 19 a 20 napastnik zmusił siłą do obcowania płciowego kobietę, uprawiającą jogging, w okolicy miejscowego cmentarza.
Kobieta, gdy dotarła do domu, poinformowała męża o tym, co się stało. Wspólnie zawiadomili policję. Ruszyła trwająca kilkadziesiąt godzin obława. Jak informował Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu, ogłoszono alarm dla całej komendy powiatowej. Do Skoków skierowano kilkanaście patroli. Jednocześnie policjanci apelowali o zachowanie ostrożności.
- Po 24 godzinach obławy, wytypowany przez policjantów 26-letni mężczyzna został zauważony przez zespół realizacyjny na terenie Skoków. Nie był wcześniej karany za przestępstwa o podobnym charakterze
- informowali w lutym policjanci.
Jak ustalili śledczy, mężczyzna wcześniej próbował zgwałcić także 16-latkę. Tej udało się uciec. Z pomocą przyszedł jej, jak relacjonował w lutym 2021 roku Łukasz Wawrzyniak z prokuratury okręgowej w Poznaniu, przypadkowy świadek. W jego aucie 16-latka znalazła schronienie przed napastnikiem, który oddalił się z miejsca zdarzania. Jak się jednak okazało, tego samego dnia uderzył raz jeszcze...
Wyrok dla gwałciciela ze Skoków
Proces w sprawie Patryka K. ruszył pod koniec sierpnia. Rozprawy toczył się zamkniętymi drzwiami sali sądowej.
W piątek 15 października sąd wydał wyrok. Podczas jego odczytania na sali mogli przebywać dziennikarze. Nie było jednak samego oskarżonego. Samo uzasadnienie wyroku sąd odczytał bez obecności przedstawicieli mediów.
Sąd uznał Patryka K. za winnego zarzucanych mu czynów. 26-latek usłyszał karę 11 lat pozbawienia wolności. Kara ta liczy się od dnia zatrzymania, tj. od 20 lutego 2021 roku.
Ponadto sąd zasądził wobec oskarżonego karę zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość nie mniejszą niż 80 metrów oraz zakaz kontaktowania się przez 10 lat.
Zgodnie z wyrokiem sądu, oskarżony przez 10 lat nie może prowadzić działalności związanej z edukacją i wychowaniem małoletnich.
Dodatkowo Patryk K. ma zapłacić zadośćuczynienie w wysokości 100 tysięcy złotych dla ofiary gwałtu oraz nawiązkę 8 tysięcy złotych dla drugiej pokrzywdzonej.
Wyrok jest nieprawomocny.
- Kara pozbawienia wolności w ocenia obrony jest bardzo surowa. Jeśli chodzi o zadośćuczynienie, właśnie takie były żądania. O tym czy będziemy wnosili o środku odwoławcze zdecydujemy po otrzymaniu pisemnego wyroku
- powiedział po odczytaniu wyroku reprezentujący obronę mecenas Grzegorz Tomaszewski.
Źródło: wagrowiec.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?