Czytaj: Hałas na Ławicy: Został miesiąc na zgłaszanie roszczeń
Tam było ponad 1500 pozwów, tutaj mogło być ich nawet dwa razy tyle. Mogło, ale nie jest. Na pięć minut przed końcem zgłaszania hałaśliwych roszczeń w sądzie leży niewiele ponad 160 pozwów. Tyle samo leży w Ławicy wniosków o wygłuszenie mieszkań kosztem zrzeczenia się odszkodowania. Tyle że nie wyczerpuje to całego tematu.
Ławica nie zdradza bowiem najbardziej wrażliwej liczby - wszystkich zgłoszonych roszczeń. Zasłania się tym, że są jeszcze w trakcie weryfikacji. Jednak nawet odrzucone mogą kiedyś zamienić się w pozwy.
Nie sposób tutaj wróżyć z fusów czy sufitu i zgadywać ile pieniędzy Ławica już teraz powinna zacząć odkładać na wypłatę przyszłych odszkodowań. Trudno jednak podejrzewać, by prawie 3,5 tysiąca właścicieli nieruchomości z Ławicy upomniało się o odszkodowanie.
Dlaczego tak się nie stanie? Nie bez winy są tutaj sądy. Ławica dobrze pamięta kłopoty, jakie miało Marlewo. I co z tego, że była strefa? Sądy wyrzucały pozwy do kosza. To, że teraz taki pozew jest niemal gwarancją wypłaty odszkodowania, wciąż przyjmowane jest z dużą nieufnością.
I chociaż nie brakowało na Ławicy ludzi, którzy próbowali to zmienić i przekonać innych, że warto upomnieć się o swoje prawa, to wynik wciąż pozostaje niewiadomą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?