Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Halo, tu edukator... seksualny

Redakcja
"Zarażaj miłością, nie zakażaj HIV" to  jedno z haseł, którym młodzi doradcy z Pontonu chcą zachęcić młodzież do rozmowy o potrzebie edukacji seksualnej
"Zarażaj miłością, nie zakażaj HIV" to jedno z haseł, którym młodzi doradcy z Pontonu chcą zachęcić młodzież do rozmowy o potrzebie edukacji seksualnej Ponton
Młodzież już nie szepce o seksie, przeglądając na szkolnych korytarzach kolorowe pisma dla nastolatków. Seks jest jak modny ciuch czy elektroniczny gadżet - musisz to mieć, bo inni już mają... za sobą. Nie wiedzą, co znaczy prawdziwa miłość oraz bliskość. Jest za to ciekawość i otrzeźwienie, gdy dziecko zamienia się w rodzica, o czym pisze Elżbieta Sobańska

Nastolatków już nie dziwi, kiedy koleżanka ze szkoły przychodzi na lekcje, a spod swetra widać wyraźnie zaokrąglony brzuch. Z uwagą słuchają, gdy kolega opowiada o miłosnych podbojach, a ich szesnastoletnia znajoma od dwóch lat "chodzi na poważnie" ze studentem, bo się zakochała. Seks przestał być tematem tabu, ale choć młodzi mówią o nim wiele, to tak naprawdę niewiele o nim wiedzą. Bo młodzieżowy seks to takie kochanie się pośpieszne i niedojrzałe, które zaledwie uchyla drzwi do dorosłości. Za to jego konsekwencje już z trzaskiem zamykają je na świat, który znały do tej pory. Dlatego piszą, dzwonią i esemesują po pomoc do edukatorów seksualnych, także młodych ludzi, którzy poradzą, a może uchronią przed dramatem. Taka pomoc jest też od niedawna w Wielkopolsce.

Punkt pierwszej pomocy

Punkt Informacji Młodzieżowej uruchomiło Poznańskie Stowarzyszenie na rzecz Kobiet i ich Rodzin "Neftis". Ma to być miejsce, gdzie nastolatki zdobędą wsparcie w sprawach edukacji seksualnej oraz wszelkich nurtujących młodzież i jej opiekunów problemów. Mogą spotkać się z edukatorami i psychologami, mogą też do nich napisać maila, gdy chcą pozostać anonimowi. Projekt uzyskał dofinansowanie z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

- To jest coś nowego na terenie Wielkopolski, nawiązaliśmy współpracę z Pontonem, warszawską grupą wolontariuszy działających przy Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny - mówi Magdalena Krysińska-Sowa. - Zaczęliśmy działalność jeszcze przed wakacjami, bo wtedy problem seksualności młodzieży nasila się, ale chcielibyśmy go kontynuować w kolejnym roku.

Chcą rozmawiać i z młodzieżą i z rodzicami, którzy również często nie wiedzą, gdzie szukać pomocy po tym, jak się dowiedzą, że ich kilkunastoletnia córka czy syn są w kłopocie. Jak duży jest to problem, wiedzą edukatorzy seksualni z Pontonu, którzy od siedmiu lat pomagają młodzieży. Latem linia specjalnego telefonu zaufania jest niemal cały czas zajęta.

- Prowadzimy poradnictwo z zakresu antykoncepcji i seksualności zdrowia i dojrzewania. Naszą pomoc kierujemy do młodzieży - mówi Aleksandra Józefowska z Pontonu. - Dzwonią młodzi z całego kraju. Mogą z nami rozmawiać na nurtujące ich problemy.

Edukator pilnie potrzebny

Okazuje się, że w czasach, gdy seks to temat powszedni, edukator jest potrzebny, bo w tej materii pewne stereotypy trzymają się bardzo mocno.
- Młodzi ludzie cały czas mają błędne przekonanie dotyczące antykoncepcji. Brakuje rzetelnych rozmów na ten temat. Młodzież swoją wiedzę na temat kontaktów seksualnych zdobywa z kolorowych gazet, filmów pornograficznych, inter-netu czy innych tego rodzaju źródeł, które nie oddają rzeczywistości - opowiada Aleksandra Józefowska. - To jest nierealny świat, gdzie kobiety są traktowane jak przedmiot. I, niestety, to podejście utrwala się, a dziewczyny godzą się na bycie obiektem seksualnym. Nie ma za to nic o bliskości, emocjach między dwojgiem ludzi.

Nie ma również nic o asertywności, o tym, że można powiedzieć "nie". - Dużą rolę powinny odgrywać lekcje wychowania w rodzinie, ale nie spełniają swojego zadania. Nastolatek niewiele się na nich dowie o bezpiecznym współżyciu i antykoncepcji, często nie pada nawet słowo "seks". Nierzadko również w domu ten temat to najczęściej tabu, a młodzi ludzie są zostawieni samym sobie - dodaje Józefowska. - Stąd duże znaczenie edukatora seksualnego, czyli osoby, która posiada fachową wiedzę i podzieli się nią z młodzieżą.

Nastoletnia ciąża

Sprawy, o które pyta młodzież, są różne. Od pytań o sposoby zabezpieczania się, po wykorzystywanie w związku. Wśród nastolatków często dochodzi do tzw. presji rówieśniczej.
- Zdarzało się, że odzywali się do nas chłopcy, gdzie to partnerka była bardziej zdecydowana na współżycie, a oni nie wiedzieli, jak mają sobie poradzić z tą sytuacją, zwłaszcza że gdyby odmówili i to rozeszłoby się w ich środowisku, to mogliby zostać wyśmiani - mówi Józefowska. - Zgłaszają się też osoby, które były ofiarami przemocy seksualnej. Edukator seksualny nie zapewni wtedy wystarczającą pomoc. Wtedy są łącznikami między młodzieżą a specjalistami z różnych dziedzin, organizacjami i służbami, które mogą pomóc.

- Zgłosiła się do nas na przykład dziewczyna w nieplanowanej ciąży, nie chciała jej przyjąć do wiadomości i nie umiała sobie z tym poradzić - opowiada wolontariuszka. - Naszym zadaniem było nakłonienie jej do wizyty u lekarza. Bała się o tym powiedzieć rodzinie, ale nie powinna zostać z tą ciążą sama.

Młodzi ludzie uprawiają seks po alkoholu, nie pamiętają, czy się zabezpieczyli, mają też małą świadomość ryzyka zarażenia się groźnymi chorobami, w tym HIV. Zgadzają się na rzeczy, które nie sprawiają im przyjemności, ale robią to tylko po to, aby zadowolić partnera - to sprawy, o jakich opowiadają edukatorom.

Do Pontonu zgłosiła się trzynastolatka, jeszcze dziecko, która pytała, jak się ma zabezpieczyć przed ciążą, bo współżyje ze swoim chłopakiem. Edukatorzy przekonywali ją, aby tego nie robiła, bo jest zdecydowanie za młoda, a uprawianie seksu w tym wieku wiąże się także z konsekwencjami prawnymi.
- Uświadomiliśmy jej, że seks z nią w tym wieku jest traktowany jak przestępstwo - mówi Aleksandra Józefowska. - Na co ona odpowiedziała, że kocha się ze swoim chłopakiem od roku, ale teraz chce się już zabezpieczyć. Kiedy pojawia się taka sytuacja, staramy się przemówić do młodzieży wszelkimi możliwymi argumentami.

Lekcja dla wszystkich

Czasem jednak strach przed ciążą to za mało. - Badania dowodzą, że pierwsza ciąża nie edukuje nastolatków i zachodzą w drugą jeszcze przed 19. rokiem życia - podkreśla Magdalena Krysińska-Sowa. - Ciąża często nie jest żadnym doświadczeniem. Potem taka młoda osoba uzależnia się od pomocy socjalnej i z takim przeświadczeniem będzie dorastało dziecko.

Jak dodaje Magdalena Krysińska-Sowa, problem nastoletnich ciąż będzie narastać. Dlatego do PIM mogą się zgłaszać nie tylko osoby rozpoczynające współżycie lub dziewczyny podejrzewające, że są w ciąży, ale także małoletnia matka czy ojciec oraz ich rodzice.

Wolontariusze Pontonu mają nadzieję, że ich pomoc przełoży się na działania systemowe. W ubiegłym roku sygnalizowali Ministerstwu Edukacji Narodowej, że lekcje wychowania w rodzinie nie zawsze spełniają swoją rolę.

- Przekazaliśmy raport, ale niestety nie dostaliśmy odpowiedzi, choć zawarte w nim były prośby od młodzieży do MEN-u, a przecież resort twierdzi, że odpowiada na ich potrzeby - mówi Aleksandra Józefowska. - Mimo to znowu przekażemy nasze spostrzeżenia.

Gdzie młodzież może uzyskać pomoc ?

Edukatorzy seksualni działają w warszawskiej grupie Ponton, a od niedawna też w Poznaniu.
W Punkcie Informacji Młodzieżowej indywidualne konsultacje odbywają się - po wcześniejszym uzgodnieniu - w siedzibie Fundacji PRO-VITA w Poznaniu przy ul. Marii Magdaleny 12. Informacje można otrzymać też za pośrednictwem poczty elektronicznej: [email protected] lub dzwoniąc pod nr 606 502 033. Szczegóły są na stronie: www.neftis.pl . Na skalę ogólnopolską pomoc oferuje Ponton. Do końca wakacji działa telefoniczna pomoc edukatorów seksualnych pod numerem 507 832 741. Szczegóły znajdują się na stronie: www.ponton.org.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski