Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hammarby IF - Lech Poznań 0:3: Wysokie zwycięstwo Kolejorza nad Szwedami i pewny awans do III rundy kwalifikacji Ligi Europy!

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Kibice Kolejorza mieli powody do obaw przed meczem z Hammarby IF, ale piłkarze Lecha wygrali w Szwecji aż 3:0 po bramkach Pedro Tiby, Jakuba Kamińskiego i Filipa Marchwińskiego. Kolejorz tym samym wywalczył awans do III rundy eliminacji Ligi Europy.

Lech przed tym spotkaniem miał fatalny bilans starć ze szwedzkimi zespołami. Ani razu w swojej historii nie wyeliminował drużyny z tego kraju. Na dodatek musiał zmierzyć się ze swoim rywalem na sztucznej murawie, a do gry na takiej nawierzchni lechici przecież nie są przyzwyczajeni.

Tak jak się spodziewaliśmy, Hammarby nie okazało się zespołem, przed którym Kolejorz musiał czuć przesadny respekt. Drużyna ze Sztokholu była groźna tylko wtedy, kiedy udawało jej się zaskoczyć poznaniaków podaniami za plecy obrońców. Trochę zadrżały nam serca, kiedy w 15. minucie Paulinho zagrał w ten sposób do Ludwigsona. Doskonale jednak zachował się krytykowany ostatnio Filip Bednarek, który przytomnie wyszedł z bramki i skrócił kąt, uniemożliwiając napastnikowi oddanie strzału. Chwilę później Bednarek znów popisał się udaną interwencją broniąc drugi groźny strzał Johanssona.

Sprawdź też:

Początek meczu należał jednak do Lecha. Tymoteusz Puchacz zagrywał płasko na 7. metr do Mikaela Ishaka, ale Szwed trafił w rywala i Kolejorz miał tylko rzut rożny. Później bardzo aktywny Puchacz po indywidualneuj akcji chciał zaskoczyć bramkarza Hammarby strzałem w krótki róg. Niestety piłka wylądowała na bocznej siatce.

Gospodarze starali się grać agresywnie, zbierali żółte kartki, co w drugiej połowie srogo się na nich zemściło. Zanim jednak obie drużyny zeszłuy do szatni świetną okazję miał Mikael Ishak. Po prostopadłym podaniu Ramireza Szwed jednak przegrał pojedynek z Oustedem.

Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie. W 57. minucie ogromny błąd popełnił Kalle Bjorklund, który nie opanował piłki po podaniu przed własnym polem karnym. Dopadł do niej Pedro Tiba i będąc sam przez Oustedem, delikatną "podcinką" wyprowadził Kolejorza na prowadzenie.

Kilka minut później w starciu z Jappe Andersenem ucierpiał Pedro Tiba. Niemiecki sędzia Sascha Stegemann sięgął najpierw po żółtą, a po chwili po czerwoną kartkę.

Sprawdź też:

Bez swojego kapitana Hammarby, był już cieniem zespołu z pierwszej odsłony. Lech to wykorzystał z zimną krwią i strzelił w końcówce jeszcze dwie piękne bramki.

W 89. min. Jakub Kamiński przejął piłkę przed polem karnym, by płaskim uderzeniem przy lewym słupku podwyższyć prowadzenie.

Wynik ustalił Filip Marchwiński już w doliczonym czasie gry. Strzał 18-latka sprzed pola karnego był z gatunku "palce lizać". Piłka wylądowała pod poprzeczką. Bramkarz Hammarby był bezradny.

Awans do III rundy to nie tylko sukces sportowy, ale też wymierne korzyści finansowe dla Lecha. Klub już zarobił 780 tys. euro.

Zobacz oceny lechitów w tym meczu:

Lech Poznań po dobrej pierwszej połowie dołożył świetną drugą i pokonuje szwedzkie Hammarby 3:0. To był bardzo ważny mecz dla Dariusza Żurawia i całej drużyny, która teraz może spokojnie patrzeć, kto będzie jej kolejnym rywalem. Zobacz, jak oceniliśmy piłkarzy Lecha w tym meczu (noty 1-10) ---->

Hammarby IF - Lech Poznań 0:3: Kolejorz pewnie wygrywa i pow...

Sprawdź też:

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski