W pierwszych wyścigach Memoriału wręcz fruwał Pan po torze. Co się stało w drugiej części zawodów?
Jarosław Hampel: Moje problemy zaczęły się w czwartej serii turnieju, kiedy to jadąc z trzeciego pola przespałem start. Zazwyczaj tor w Lesznie jest bardzo przyczepny, a dzisiaj był twardy, co sprawiło, że na dystansie bardzo, ale to bardzo trudno było wyprzedzać. Mnie ta sztuka niestety się nie udała. Podobnie było zresztą w następnych moich biegach. Nie mam zamiaru jednak z tego powodu rozpaczać. To był mimo wszystko tylko turniej towarzyski, a do tego rozgrywany na samym początku sezonu, więc trzeba brać poprawkę na wiele spraw. Ogólnie ze swojego występu jestem zadowolony. Oczywiście, że chciałem powalczyć o zwycięstwo, ale na drugie miejsce też nie mogę narzekać.
Żużel na gloswielkopolski.pl - opinie, komentarze, wyniki, zapowiedzi
Zaraz po turnieju jedzie Pan na turniej Grand Prix w Nowej Zelandii. Czego się Pan tam spodziewa?
Jarosław Hampel: Jestem dobrze przygotowany. Dla nas wszystkich to będzie zupełnie nowe wyzwanie. Czeka nas turniej w nowym, bardzo egzotycznym miejscu i tak naprawdę nikt nie wie co tam zastaniemy. Jedno jest pewne, to będzie niezapomniana przygoda.
Nie boi się Pan problemów związanych choćby z przystosowaniem się do nowych warunków?
Jarosław Hampel: Trochę tak, ponieważ trzeba pamiętać, że będziemy w zupełnie innej strefie czasowej. To jest różnica aż dwunastu godzin i organizm musi się do tego odpowiednio przestawić. Ja do tej pory nie miałem z tym problemów, więc wierzę, że tym razem będzie podobnie.
Z jakimi nadziejami przystępuje Pan do walki o tytuł indywidualnego mistrza świata?
Jarosław Hampel: Nie chcę mówić o konkretnych celach, ani o tym, który z rywali będzie najgroźniejszy. Jestem optymistycznie nastawiony przed sezonem, chcę się pokazać w Nowej Zelandii z jak najlepszej strony. A co z tego wyjdzie wszyscy się przekonamy za kilka dni...
Rozmawiał Tomasz Sikorski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?