Kościoły stacyjne to nic innego jak świątynie, które odwiedza się każdego kolejnego dnia Wielkiego Postu. Ma to pomóc wiernym w celebrowaniu tego szczególnego czasu.
Na wtorkowym spotkaniu autorskim w Pałacu Działyńskich autorka oraz recenzenci i zarazem przyjaciele Hanny Suchockiej opowiadali o kulisach powstania książki.
Hanna Suchocka, ambasador RP przy Watykanie odwiedzała rzymskie kościoły stacyjne przez ostatnie osiem lat swojego pobytu w Rzymie.
- Wyszła z pani premier pasja historyka sztuki. Pewnie się nie obrazi jak tak do niej powiem. Pięknie opisuje zabytki Wiecznego Miasta - mówił na spotkaniu autorskim Janusz Rosikoń, z wydawnictwa Rosikon Press, w którym została wydana książka.
Jak mówiła zarówno autorka, jak i towarzyszący jej w pielgrzymowaniu po Rzymie przyjaciele, powstała bardzo osobista książka, która pokazuje jak w Wiecznym Mieście przenika się sfera sacrum i profanum.
- I nie da się ich oddzielić - zapewniała Hanna Suchocka. - Szliśmy na poranną mszę na siódmą, a potem po wyjściu z kościoła na kawę. I tak jest właśnie w Rzymie: jest religia i codzienność, kościół, a potem siedzenie przy kawie i ciastku w pobliskiej kawiarni.
Książka nie jest albumem aczkolwiek jest bardzo bogato ilustrowana. Jest w niej sporo rzymskich legend i historycznych plotek.- Idealna na wielki post, ale nie tylko - mówiła H. Suchocka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?