- To poparcie mojej twardej, bezkompromisowej polityki względem zarządu - mówi Marcel Szary, który nie widzi konfliktu w fakcie, że nadal będzie członkiem zarządu, z którym on i jego związek walczą.
- Tu nie ma konfliktu. Tak naprawdę to przedłużenie możliwości walki o prawa pracownicze. Dzięki zasiadaniu w zarządzie firmy mogę mieć większy wpływ na jego działania - dodaje.
Zwycięstwo Szarego to porażka pozostałych czterech związków działających w Cegielskim. Nieoficjalnie mówiło się bowiem, że chcą one, podobnie jak władze HCP, odsunięcia Szarego od zarządu. Ten chciał m.in. zmienić statut spółki tak, żeby reprezentantem załogi była osoba z wyższym wykształceniem, którego Szary nie ma.
- Szary obiecuje nierealne rzeczy i tym wygrywa. Ostatnio mówił o wprowadzeniu nowych produktów, ale przez 6 lat, odkąd jest w zarządzie, nie podjął żadnych działań w tym kierunku - mówi Tadeusz Pytlak, przewodniczący zakładowej Solidarności. - Cóż, mogę mu jedynie życzyć, żeby rzeczywiście wprowadził nowe produkty, pomógł utrzymać zatrudnienie w zakładzie i wywalczył podwyżki. Czekają nas bowiem bardzo ciężkie czasy, gdyż brakuje zamówień - dodaje Pytlak.
Frekwencja w wyborach była wyjątkowo wysoka i osiągnęła 72 proc. Drugie miejsce zajął Zbigniew Koralewski, zdobywając 13 procent poparcia. Dwa punkty procentowe mniej zdobył Krzysztof Szczepański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?