Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Henryk Synoracki obronił tytuł mistrza Europy, ale w tym sezonie chce jeszcze coś zwojować

Radosław Patroniak
Henryk Synoracki w Bitterfeld znów okazał się mistrzem w swojej klasie
Henryk Synoracki w Bitterfeld znów okazał się mistrzem w swojej klasie Fot. Archiwum Henryka Synorackiego
66-letni Henryk Synoracki (PKMLOKPoznań) obronił w niedzielę w niemieckim Bitterfeld tytuł ME w klasie O-125. Utytułowany motorowodniak wyprzedził w klasyfikacji generalnej Estończyka Marka Peeba o pięć punktów i szczecinianina Marcina Zielińskiego o siedem „oczek”.

Na zbiorniku wodnym w Bitterfeld rozegrano tylko jeden wyścig mistrzowski i taki zbieg okoliczności okazał się najbardziej niefortunny dla dotychczasowego lidera, Włocha Manuela Zambelliego.
– Najpierw wypadł z rywalizacji, bo nie chciał uszanować praw fizyki. A po zderzeniu z boją został wykluczony z powtórki biegu, w którym zajął drugie miejsce. W konsekwencji Włoch wypadł też za podium, bo następne wyścigi nie odbyły się ze względu na zbyt silny wiatr – tłumaczył Synoracki, który wieści o tym, że stał się najbardziej utytułowanym polskim motorowodniakiem przyjął ze spokojem. – Za dwa tygodnie mamy jeszcze start na ME w klasie O-175 w Skulsku. Sezon się jeszcze nie skończył – dodał Synoracki.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski