18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Herbata i kawa na chłodne wieczory

Anastazja Bezduszna
Pijesz ją kilka razy dziennie i na kilka sposobów. Dla niektórych gorąca herbata to miłe zwieńczenie pracowitego dnia, dla innych lekarstwo na przeziębienie, albo towarzysz spotkania z przyjaciółmi. A czy wiesz, jaką herbatę wybrać na jesienne i zimowe wieczory? Czy wszystkie herbaty pochodzą z jednej rośliny? Jaki jest najlepszy sposób przechowywania herbat?

Zarówno zielona, jak i czarna herbata pochodzą z tej samej rośliny, Camellia Sinensis, ale uprawiana jest ona w wielu różnych krajach, o różnych uwarunkowaniach geograficznych i klimatycznych, na różnego rodzaju glebie. Wszystkie te naturalne czynniki mają wpływ na finalny smak herbaty.

Większość z nas wie, że herbata pochodzi z Chin, Sir Lanki (Ceylon) i Indii, mniej znane są herbaty z Kenii, Malawi, Argentyny, Indonezji, Wietnamu i Turcji. Herbata Tetley, którą pijemy w Polsce pochodzi głównie z Kenii, Indii, Indonezji, Malawi, Tanzanii, Sri Lanki i Chin.

Po zebraniu, liście rozkładane są na dużych stołach, gdzie tracą nadmiar wody, po to, by stały się miękkie i delikatne, co pomaga w ich późniejszym krojeniu. W procesie krojenia uwalniane są enzymy i następuje utlenienie herbaty. W przypadku czarnej herbaty proces ten może trwać do czasu, gdy liście nabiorą brązowej barwy, po czym zostają one podgrzewane, by zatrzymać proces fermentacji. Zielona herbata poddawana jest krótszemu procesowi utleniania, a czasami nawet jest on pomijany, dzięki czemu utrzymuje ona swój zielony kolor i delikatny smak.

Ponieważ herbata bardzo łatwo wchłania obce zapachy, warto przechowywać ją w zamykanych naczyniach, na przykład w pojemnikach z nieprzeźroczystego szkła lub z porcelany. Można używać też szczelnych naczyń blaszanych, na przykład puszek. Nie powinno się przechowywać herbaty w lodówce lub zamrażarce, bo może to mieć wpływ na jej smak.

Wszyscy mamy swoje sposoby na przygotowanie naszej ulubionej herbaty, ale istnieją pewne zasady, które pozwolą nam wydobyć z niej to, co najlepsze. Pamiętaj, aby woda była świeżo zagotowana. Woda gotowana wiele razy zawiera mniej tlenu, przez co herbata może nie zaparzać się tak dobrze. Jeśli herbatę parzymy w dzbanku, torebki herbaty wyjmujemy zaraz po jej zaparzeniu, dzięki czemu każda następna porcja, jest tak samo dobra jak pierwsza. Polacy uwielbiają pić herbatę z dużą ilością cukru i cytryną, zimą z malinami, konfiturą czy miodem. W wielu krajach istnieje rytuał parzenia i picia tego napoju. Jest on bardzo podniosły i uroczysty na przykład w Japonii, w Chinach czy w Anglii.

Herbatę czarną parzy się zalewając ją wrzątkiem, a zalecany czas parzenia to około trzy minuty. Herbata czarna aromatyzowana na przykład Earl Grey, to mieszanka herbaty czarnej z dodatkiem różnych aromatów na przykład: aromatu owocowego lub wanilii. Jest często aromatyzowana olejkiem bergamotowym, który pochodzi z rośliny Pomarańcza Bergamota. Herbata Earl Grey cechuje się cytrusowym smakiem bergamotki i posiada właściwości identyczne jak w przypadku herbat czarnych.

W filiżance napar przybiera barwę cytrynowo - żółtą lub słomkową. Herbata zielona doskonale komponuje się z dodatkowymi smakami owoców i kwiatów, dlatego też dostępna jest w różnorodnych wariantach smakowych. Na jakość naparu erbacianego wpływa nie tylko gatunek herbaty, ale również sposób jej zaparzenia. Zaleca się, aby herbatę zieloną zalewać wodą o temperaturze 70-80 stopni i parzyć od 2 do 3 minut. W miarę przedłużania czasu parzenia garbniki przechodzą w nadmiarze do aparu, co powoduje zwiększenie cierpkości. Aby tego uniknąć czas parzenia nie powinien przekraczać pięciu minut.

Na chłodne wieczory najlepiej wybierać herbaty smakowe. Rozgrzeją organizm, a także będą wspierać go przy walce z przeziębieniem. Również jak zawsze warto pamiętać o grzańcach i grogach. I nie tylko herbaciannych i winnych, ale i kawowych.

GRZANIEC NA WINIE I HERBACIE
Składniki:

  • 750 ml czerwonego wina
  • 200 ml wody
  • 150 cukru
  • 1 laska cynamonu
  • 1 świeża pomarańcza
  • 10 goździków

W garnku mieszamy cukier z wodą (lub z herbatą) i laską cynamonu. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy na wolnym ogniu. Następnie kroimy pomarańczę na pół i wyciskamy sok do garnku z gotującą się wodą. Wciskamy goździki w zewnętrzną część skórki pomarańczy i wrzucamy skórkę do garnka. Gotujemy całość na wolnym ogniu przez kolejne 30 minut aż uzyskamy gęstość masy. Wlewamy wino i gotujemy do parowania, ale nie doprowadzamy do wrzenia. Wyciągamy napikowane goździkami skórki pomarańczy. Podajemy grzańca na gorąco w kubkach lub w nagrzanych w ciepłej wodzie szklankach.

KAWOWY GRZANIEC
Podstawą do przyrządzenia tego napoju jest alkohol o kawowym smaku – likier lub wino. Najważniejszym składnikiem, decydującym o aromacie grzańca, są jednak przyprawy korzenne - imbir, kardamon, cynamon, goździki. Dla jednej filiżanki zaparzamy espresso i dodajemy do niego przyprawy oraz odrobinę likieru. Jesli chcecie podać grzaniec kawowy dla kości, warto przygotowac się trochę wcześniej.

Składniki:

  • 500 ml wina kawowego lub likeru
  • 1 łyżka mielonego kardamonu
  • 1 łyżka cynamonu
  • pół świeżej pomarańczy
  • 1 łyżka startego świeżego imbiru
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • kilka goździków
  • kawałek laski wanilii
  • miód

W garnek wlewamy wino. Wszystkie pzyprawy wsypamy do herbacianej siatki, żeby łatwiej było odcedzić napój. Wstawiamy siatkę do garnka z winem i podgrzewamy na małym ogniu przez 10 - 15 minut. Warto pamiętać, że grzaniec nie może zawrzeć – jeżeli się zagotuje, straci swoje właściwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski