Hobbiton, wioska hobbitów przyciąga latem tłumy wielbicieli filmów Petera Jacksona "Władca Pierścieni" i "Hobbit". Ale teraz na Nowej Zelandii zima, więc domki Bagginsów obejrzeć można spokojnie, a jeśli w grupie, to nawet wynegocjować zniżkę. Warto próbować, bo jest tu bardzo drogo. Nam udało się wejść za 63 dolary (1 dol. nowozelandzki to ok. 2,6 zł). Niewielką osłodą jest fakt, że w cenie biletu jest kufel piwa hobbitów...
Najzagorzalsi fani Tolkiena i Jacksona rozpoznawali domki, przytaczali sceny, w których grały. Ale były i takie nie do rozpoznania, bo zobaczymy je dopiero w grudniu, w trzeciej części "Hobbita".