Hokej: Akademickie derby na dobrym poziomie

Stawka meczu była wysoka, bo obie drużyny walczą o miejsce w czołowej czwórce tych rozgrywek. Zwycięstwo jednego z zespołów w dużej mierze mogło już zadecydować o walce o podium. Od początku mecz był interesujący i stał na niezłym poziomie. Ekipa AZS AWF bardzo szybko wypracowała sobie krótki róg i go wykorzystała, bo do siatki rywali trafił Łukasz Kosmaczewski. Odpowiedź zespołu AZS Politechnika Pocztowca, przyszła siedem minut później. Pierwszy z krótkich rogów zamienił na wyrównującego gola Mirosław Juszczak.W 21. minucie Juszczak po raz drugi z kolei był skuteczny z krótkiego rogu. Kiedy wydawało się, że podopieczne trenera Zbigniewa Rachwalskiego utrzymają do przerwy prowadzenie 2:1, ekipa AZS AWF wyrównała po bramce Patryka Bułki w 33. minucie, kiedy rywale grali w osłabieniu.

Po przerwie trwała twarda walka o zwycięstwo. Przez kilkanaście minut ekipa trenera Jerzego Jóskowiaka (AZS AWF) wyraźnie zepchnęła do defensywy swoich rywali, ale kolejnej bramki nie potrafiła zdobyć. Za to pocztowcy wyprowadzali kontry, po których wypracowali kolejne krótkie rogi. Dwa następne wykorzystał niezawodny Mirosław Juszczak i gospodarze tej potyczki przegrywali 2:4. Goście mieli jeszcze dwa kolejne rogi, ale tym razem dobrze spisał się bramkarz AZS AWF. Wygrana AZS Politechniki Pocztowca sprawiła, że ten zespół umocnił się na trzeciej pozycji w tabeli i z pewnością za dwa tygodnie spróbuje zaatakować drugie miejsce, kiedy zmierzy się z Pomorzaninem Toruń.

Lider rozgrywek i obrońca tytułu poznański Grunwald wygrał po raz jedenasty. Wojskowi co prawda po pierwszej połowie meczu z MKS Siemianowice prowadzili tylko 1:0, ale w drugiej części nie pozostawili już złudzeń śląskiej drużynie i zwyciężyli pewnie 6:0. Trzy gole w tym pojedynku zdobył Tomasz Marcinkowski.

Po raz drugi w dramatycznych okolicznościach trzy punkty wywalczyli hokeiści Warty Poznań. Tydzień temu zieloni już po zakończeniu regulaminowego czasu gry pokonali Pomorzanina Toruń 5:4, a tym razem w końcówce spotkania pokonali w Środzie Wielkopolskiej Polonię 4:3. Poloniści, mający na swoim koncie tylko sześć punktów, bardzo chcieli wygrać i rozpoczęli spotkanie znakomicie. Do przerwy wygrywali 2:0. Na początku drugiej odsłony Warta zdobyła kontaktowego gola (M. Walkowiak), ale gospodarze wykorzystali rzut karny w 55. minucie (Jakub Krysztofiuk) i prowadzili 3:1. Warta jednak się nie poddała i w ciągu trzech minut (!?) strzeliła trzy bramki, wygrywając mecz 4:3.

Komplet punktów zdobyli też hokeiści Startu Gniezno, którzy na boisku w Gąsawie pokonali LKS Rogowo 4:1. Rogowianie jeszcze w miniony piątek ulegli rywalowi z Pałuk - Gąsawie również 1:4 i praktycznie tylko jakiś cud mógłby ich uratować przed spadkiem do drugiej ligi. Rogowo w dwunastu spotkaniach nie zdobyło choćby jednego punktu. Kolejne ligowe spotkania w pierwszej lidze hokeistów na trawie za dwa tygodnie.

Wyniki spotkań
LKS Rogowo - LKS Gąsawa 1:4 (1:2)
bramki: M. Kuczkowski Mateusz (33) - K. Karge 2 (11-kr, 53-kr), R. Katulski (30), M. Wrzesiński (64-kr).
Grunwald Poznań - MKS Siemianowice 6:0 (1:0)
bramki: T. Marcinkowski 3 (50, 62, 69), W. Rataj 2 (15, 66), P. Bratkowski (44-kr).
AZS AWF Poznań - AZS Politechnika Pocztowiec Poznań 2:4 (2:2)
bramki: Ł. Kosmaczewski (4-kr), P. Bułka (33) - M. Juszczak 4 (11-kr, 21-kr, 48-kr, 55-kr).
Polonia Środa - Warta Poznań 3:4 (2:0)
bramka: T. Banaszak (27-kr), G. Mroczyński (33), J. Krysztofiuk (55-k) - M. Walkowiak (42), T. Wachowiak (65), A. Semonowicz (66), M. Pocentek (67).
LKS Rogowo - Start Gniezno 1:4 (0:1)
bramki: P. Jankowski (62) - M. Wejerowski 2 (54, 57-kr), G. Jankowski (31-kr), M. Grotowski (60).
Pomorzanin Toruń - MKS Siemianowice 6:4 (3:2)
bramki: M. Dąbrowski 3 (11, 18, 37), M. Raciniewski (26), Mich. Makowski (57-kr), J. Pruński (59) - Ł. Staniczek 2 (7-kr, 56-kr), M. Hulbój (30), M. Orzeł (49).