Piątkowe spotkanie zaczęło się dla poznaniaków doskonale. Już pierwsza akcja ofensywna przyniosła podopiecznym Zbigniewa Rachwalskiego prowadzenie. Kapitalne podanie Adama Chwalisza wykorzystał Krzysztof Kmieć.
Faworyci z Belgii natychmiast rzucili się do ataku i już chwilę później stanęli przed świetną okazję do wyrównania. Po nieprzepisowym zagraniu Mirosława Juszczaka arbiter z Holandii podyktował dla Waterloo Ducks rzut karny. Bramkarz wicemistrzów Polski Marcin Królikowski popisał się doskonałą interwencją broniąc strzał Alexandre de Saedelera. Poznaniacy długo bronili się szczęśliwie i skutecznie, ale korzystnego rezultatu niestety nie zdołali utrzymać. Stracili dwa gole na początku trzeciej kwarty, w ostatniej części gry jeszcze jednego i mimo ambitnej postawy zeszli z boiska pokonani.
Niespodzianki nie było, choć za porażkę tylko dwoma bramkami poznaniacy wywalczyli jeden punkt. Kaczory z Waterloo wygrały zasłużenie. Im dłużej trwał mecz, tym wyraźniejszą mieli przewagę, a przed wyższą przegraną uratował ich świetnie dysponowany Królikowski. Za walkę ze znacznie wyżej notowanym przeciwnikiem poznaniakom należą się słowa pochwały.
W sobotę podopieczni Zbigniewa Rachwalskiego zmierzą się z jeszcze bardziej wymagającym rywalem, dziewięciokrotnym triumfatorem LM, aktualnym wicemistrzem Niemiec – HTC Uhlenhorst Mulheim. Początek meczu o godzinie 9.30 (transmisja w Eurosport 2).
Waterloo Ducks HC – AZS Politechnika Poznańska 3:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Kmieć (7), 1:1 Bertrand (37), 2:1 de Paeuw (40), 3:1 de Saedeler (60).
AZS PP: Królikowski – Stotko, Gozdowski, Choczaj – Juszczak – Siejkowski, Obst, Korcz, K. Rachwalski – Chwalisz, Kmieć oraz Michniak, Szotek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?