Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej na trawie: Porażka i remis Polaków

Jacek Pałuba
Reprezentacja Polski w hokeju na trawie mężczyzn, ma już za sobą dwa spotkania eliminacyjne podczas turnieju Champions Challenge I, jaki odbywa się w argentyńskim Quilmes. W pierwszym meczu biało-czerwoni przegrali z Malezją 0:4 (0:2), a w drugim zremisowali z Kanadą 3:3 (1:1). Po dniu przerwy w poniedziałek, we wtorek rywalem Polaków będzie ekipa Korei Południowej.

Zespół trenera Karola Śnieżka rozpoczął imprezę od porażki z Malezyjczykami. Drużyna z Azji bardzo szybko objęła prowadzenie w tym meczu, bo już w 4. minucie. Polacy nie mogli się rozkręcić w tym meczu, tym bardziej, że było bardzo gorąco, a temperatura sięgała ponad 30 stopni Celsjusza. Rywale przed przerwą zdobyli jeszcze jednego gola, natomiast w drugiej odsłonie biało-czerwoni osiągnęli przewagę, jednak brakowało im skuteczności. A kiedy stracili trzecią bramkę (samobójczą), zeszło z nich nieco powietrze i przegrali z Malezyjczykami 0:4.

Na szczęście w drugim pojedynku Polacy spisali się zdecydowanie lepiej. Z Kanadyjczykami, to nasz zespół potrafił wykorzystać pierwszy róg i w 3. minucie Mirosław Juszczak trafił do siatki rywali. Ekipa Klonowego Liścia jeszcze przed przerwą zdołał doprowadzić do remisu 1:1. Natomiast po przerwie to Kanadyjczycy wygrywali 3:1. Mecz się zaostrzył, a zawodnicy obu drużyn wędrowali na ławkę kar po żółtych kartkach (dwie dla Polaków, trzy dla rywali). Kiedy biało-czerwoni grali z przewagą jednego zawodnika, zadali dwa skuteczne ciosy, a zrobił to 19-letni Marcin Lewartowski ze Stelli Gniezno. Lewartowski w ciągu trzech minut dwa razy pokonał kanadyjskiego bramkarza. Polacy zaimponowali w tym meczu ogromną determinacją i zaangażowaniem do końca. Teraz czeka ich trzeci mecz z Koreańczykami. Na razie zdecydowanym liderem gr. A pozostają Malezyjczycy, którzy wygrali dwa spotkania. Turniej w Quilmes zakończy się 2 grudnia.

Polska - Malezja 0:4 (0:2)
bramki: Muhammad Razie Abd Rahim 2 (4, 63), Nabil Fiqri Mohd Noor (30), samobójcza (42).
Polska - Kanada 3:3 (1:1)
bramki: Marcin Lewartowski 2 (56, 59), Mirosław Juszczak (3-kr) - Sukhwinder Singh (30), Hudson Stewart (37), Gabriel Ho-Garcia (54).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski