Grunwald, który jest jedynym polskim klubem startującym w tych elitarnych rozgrywkach, w Barcelonie zagra z bardzo wymagającymi przeciwnikami - w piątek rano z angielskim Beeston HC, a w niedzielę rano z holenderskim Amsterdam H&BC. Do fazy pucharowej awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy (drugi turniej LM zostanie rozegrany w dniach 26-28 października w angielskim East Grinstead).
Nie ulega wątpliwości, że wojskowi nie będą faworytami do awansu i trudno oczekiwać, że zagrają w dalszej części pucharowej rywalizacji. - Nie będziemy w Barcelonie w roli faworyta, ale może jako czarny koń turnieju. Rywali mamy bardzo mocnych, bo nie byliśmy rozstawieni i nie mogliśmy trafić inaczej. Anglicy wygrali wszystkie spotkania ligowe, z kolei z zespołem z Amsterdamu nigdy nam się nie udało wygrać. Jedyne, co może nam pomóc, to fakt, że gramy bardzo wcześnie a rywale mogą być nie przyzwyczajeni do takiej pory - tłumaczył Jerzy Wybieralski, szkoleniowiec Grunwaldu.
Trener wojskowych zabrał do Katalonii 16-osobową kadrę, w której znaleźli się wszyscy doświadczeni zawodnicy, którzy mają już za sobą starty w Lidze Mistrzów.
Program spotkań gr. A
piątek: Grunwald Poznań - Beeston HC (godz. 9.30)
sobota: Amsterdam H&BC - Beeston (9.30)
niedziela: Grunwald - Amsterdam (9.30)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?