Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Horendalne opłaty za wywóz śmieci na działkach? GOAP uspokaja

Anna Jarmuż
Obecnie działkowcy płacą jedynie za wywóz śmieci, które rzeczywiście wyprodukują. Wcześniej zamawiają określoną liczbę pojemników, które będą im potrzebne. Chcą, aby tak pozostało
Obecnie działkowcy płacą jedynie za wywóz śmieci, które rzeczywiście wyprodukują. Wcześniej zamawiają określoną liczbę pojemników, które będą im potrzebne. Chcą, aby tak pozostało Anna Jarmuż
Działkowcy: będziemy płacić dwa razy więcej niż teraz. To niesprawiedliwe. Zgromadzenie GOAP: nie było to naszą intencją. Nic się nie zmieni.

Z wyliczeń działkowców wynika, że o opłaty na wywóz śmieci z ogrodów wzrosną ponad dwukrotnie. Wszystko przez nową uchwałę Zgromadzenia Związku Międzygminnego GOAP, która wchodzi w życie z dniem pierwszego marca.

Zmiana dotyczy działek, na których znajdują się domki letniskowe lub inne nieruchomości, wykorzystywane do celów rekreacyjno - wypoczynkowych. Opłata za nie ma być naliczana ryczałtowo. Rocznie będzie to 168 zł za śmieci segregowane i 204 zł za niesegregowane (od jednej działki). Dziś średnie koszty, łącznie z wywozem odpadów zielonych na ogrodach działkowych wynoszą 75 zł. Były jednak działkowcy, którzy płacili jeszcze mniej.

- Na moim ogrodzie było to około 11 - 12 zł od działki - przyznaje Zenon Brzozowski, prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Relaks 27”. - ROD jest mały. Działki mają tam starsi ludzie. Zimą na ogrodzie nie ma nikogo. Działkowcy zaczynają się tam pojawiać dopiero w kwietniu. Wszystkie odpady organiczne trafiają do kompo- stownika. Teraz będziemy płacić tyle, co wszyscy.

Do tej pory prezesi ogrodów zgłaszali ile kontenerów na śmieci śmieci będzie im potrzebnych. Działkowcy płacili za wywóz takiej ilości śmieci, jaką rzeczywiście wyprodukowali. Jak podkreśla prezes Polskiego Związku Działkowców w Poznaniu, ryczałt jest niesprawiedliwy.
- Osoby, które nielegalnie zamieszkują na ogrodach produkują więcej śmieci niż te, które przestrzegają prawa - zauważa Zdzisław Śliwa. - W dodatku zmian dokonano bez wcześniejszej konsultacji z nami. Dowiedzieliśmy się o wyższych opłatach już jako obowiązującym prawie.

Jak wyjaśnia własnościowy domek letniskowy, to nie to samo, co ogród działkowy. Tam jedna osoba ma do swojej dyspozycji np. 1/50 część całego ROD. Działkowcy chcą zmniejszenia ryczałtu, a najlepiej powrotu do dotychczasowego systemu.

Zgadza się z tym przewodniczący Zgromadzenie Związku GOAP, do którego działkowcy wystosowali list. Jak mówi, Marian Szkudlarek, zaszła pomyłka. Intencją żadnego z członków zgromadzenia nie było podniesienie opłat na Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Celem nowej uchwały było uregulowanie sytuacji na działkach letniskowych, gdzie nikt nie uprawia warzyw.

- W przypadku ogrodów działkowych nic się nie zmieni - zapewnia Marian Szku- dlarek. - Jeżeli treść zapisu jest nieprecyzyjna, zmienimy to na najbliższym posiedzeniu, które zwołałem na 29 lutego, a wiec jeszcze przed rozpoczęciem sezonu - uspokaja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski