Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

HSV wygrał w Arenie turniej Lech Cup U-11

Maciej Lehmann
Dwukrotny triumfator poznańskiego turnieju Slavia Praga tym razem musiała zadowolić się piątym miejscem. Do finału awansowały dwa niemieckie kluby HSV Hamburg i Hertha Berlin. Berlińczycy dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale chłopcom z Hamburga udawało się doprowadzić do wyrównania. Zwycięzcę wyłoniły rzuty karne. Lepiej egzekwowali je piłkarze HSV i to oni wrócą do domu z okazałym pucharem.

Wszyscy uczestnicy turnieju wywiozą z Poznania niezapomniane wrażenia. Na pewno bardzo dobrze pobyt w naszym mieście wspominać będą piłkarze angielskiego Portsmouth. Co prawda przegrali mecz o 7 miejsce z Lechem aż 0:4, ale chyba po raz pierwszy w życiu mieli okazję grać przy takim dopingu.

Stowarzyszenie kibiców "Wiara Lecha" zaprezentowała efektowną oprawę. Niesieni dopingiem poznaniacy zagrali rewelacyjnie. Bohaterem meczu był Patryk Burkiciak, który ustrzelił hat-tricka.

Lechici zasłużyli na duże brawa, bo mieli spore problemy kadrowe. Kilku zawodników zmagało się z przeziębieniem, do tego już w wygranym 3:0 spotkaniu z Lazio urazów doznali Krzysztof Lachman i Patryk Gronek. Do końca turnieju z kontuzją dłoni grał bramkarz Błażej Kuźniak.

Młodzi piłkarze Kolejorza mogli zająć wyższe miejsce, ale już w rozgrywkach grupowych trafili na zespoły, które odegrały czołowe role w turnieju. Poznaniacy po zaciętym meczu przegrali ze Sportingiem Lizbona 2:3 i nie sprostali późniejszym triumfatorom - HSV 1:5. Niedzielne wygrane z Lazio 3:0 oraz Barceloną 2:0 potwierdziły jednak, że w tych chłopcach drzemie duży potencjał.

- Powtórzyła się sytuacja z ubiegłego roku, ale bardzo cieszymy się, że mogliśmy zmierzyć się z drużynami grającymi najładniejszą piłkę. Jestem zadowolony zwłaszcza z naszej gry w niedzielę, kiedy wygraliśmy w świetnym stylu trzy mecze z wymagającymi rywalami. Potrafiliśmy narzucić swój ofensywny styl gry, oparty na dużej ilości podań i dryblingów - powiedział trener Krzysztof Rembicki . Największą niespodziankę turnieju sprawiła drużyna Tottenhamu Hotspur. Londyńczycy najpierw 7:3 ograli Slavię, a w meczu o trzecie miejsce pokonali Sporting Lizbona 4:3, w barwach którego grał najlepszy snajper Lech Cup Andre Franco.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski