Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Huragan Pobiedziska przerywa zwycięską passę Unii Swarzędz, a Mieszko Gniezno ponownie włącza się do gry o awans w Artbud IV lidze

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Nielba Wągrowiec w spotkaniu z Koroną Piaski, pomimo optycznej przewagi, nie zdołała pokonać Korony Piaski na własnym boisku. Tym samym gospodarze nie wykorzystali prezentu od Unii Swarzędz, która zremisowała z Huraganem Pobiedziska 1:1
Nielba Wągrowiec w spotkaniu z Koroną Piaski, pomimo optycznej przewagi, nie zdołała pokonać Korony Piaski na własnym boisku. Tym samym gospodarze nie wykorzystali prezentu od Unii Swarzędz, która zremisowała z Huraganem Pobiedziska 1:1 Kacper Bagrowski
To nie były do końca udane święta dla zawodników ze Swarzędza, którzy w ostatnim spotkaniu zostali zatrzymani przez Huragan Pobiedziska. Podopieczni Tomasza Bekasa w ramach 28. kolejki Artbud IV ligi zanotowali remis i dali szanse swoim bezpośrednim rywalom na doskoczenie do siebie w tabeli. Nie wszyscy jednak skorzystali z tego wielkanocnego prezentu. Pomimo że Unici cały czas utrzymują trzypunktową przewagę nad drugą ekipą w rozgrywkach, to w czołówce zrobiło się bardzo ciasno.

Wielką Sobotę rozpoczęliśmy od derbów powiatu poznańskiego. Unia Swarzędz, która lideruje w Artbud IV lidze, podejmowała na własnym boisku szósty Huragan Pobiedziska. W spotkaniu obserwowaliśmy dużo pomyłek, niedokładności i mało sytuacji podbramkowych. Było widać, że piłkarze obu ekip są już myślami przy świątecznym stole.

Kibice zgromadzeni w Swarzędzu na pierwsze trafienie musieli czekać do 61. minuty. Wówczas celnym uderzeniem głową popisał się Igor Jurga, który wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Unici nie cieszyli się z prowadzenia zbyt długo. Pięć minut później do remisu doprowadził Jakub Matusiak, który strzałem z rzutu wolnego umieścił futbolówkę w siatce. Zarówno jedna, jak i druga drużyna mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, lecz bramek już nie widzieliśmy. Tym samym piłkarze ze Swarzędza po raz pierwszy od 12 marca nie zdobywają kompletu punktów.

Z tego prezentu nie skorzystali gracze Nielby Wągrowiec, którzy czają się za plecami "Dumy Swarzędza". Wągrowczanie nie dali rady ekipie Korony Piaski i zremisowali 1:1. Chociaż wszystko wskazywało jednak na to, że to właśnie gospodarze rozpoczną święta w lepszych nastrojach. Zawodnicy Radosława Kołackiego przez większą część spotkania prowadzili grę i stwarzali sobie wiele okazji do zdobycia bramki.

Zgodnie z zapowiedziami, w 40. minucie to gospodarze wyszli na prowadzenie. Doskonałe podanie z lewej strony przyjął Rafał Leśniewski i mocnym strzałem przy prawym słupku pokonał golkipera Korony. Pomimo że, to gospodarze mogli podwyższyć wynik spotkania, to zawodnicy z Piasek doprowadzili do wyrównania. W polu karnym sfaulowany został Kurzyński, a rzut karny na gola w 77. minucie zamienił Kunicki. Gdyby wągrowczanie zwyciężyli w tym spotkaniu, dopadliby Unię już tylko na jeden punkt w tabeli.

Po trzech meczach bez wygranej na zwycięską ścieżkę wrócili zawodnicy Mieszka Gniezno. Tym razem gnieźnianie okazali się lepsi od słabo spisującej się w ostatnim czasie Centry Ostrów Wielkopolski. Pierwszego gola przepięknym strzałem ze skraju pola karnego popisał się Jakub Hofmann. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od poprzeczki, a Adam Dwornik nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję. Kolejną bramkę dla Mieszka z rzutu karnego zdobył Dawid Urbaniak, a chwilę później także z jedenastego metra gola kontaktowego strzelił Jakub Michalski. Dzięki tej wygranej Mieszko zbliżył się do pierwszego miejsca już jedynie na cztery punkty.

Grad goli mieli okazję oglądać kibice zgromadzeni na boisku w Szydłowie. Tam Iskra mierzyła się z najsłabszą w tym sezonie Victorią Ostrzeszów, która niespodziewanie w zeszłym tygodniu rozbiła gnieźnian aż 4:0. Do przerwy gospodarze schodzili z dwubramkową przewagą. Najpierw w 5. minucie gola strzelił Adrian Mikołajczak, a dziesięć minut później wynik podwyższył Jakub Solarek.

W drugiej połowie obraz gry całkowicie się zmienił i po 65 minutach spotkania było już 2:2. Nadzieję na wygraną gospodarzy dał Mateusz Górny, który przeprowadził indywidualną akcję i strzałem z ostrego kąta pokonał bramkarza gości. Kiedy wiele wskazywało, że punkty zostaną w Szydłowie, w ostatniej akcji meczu Victoria doprowadziła do wyrównania, a autorem gola został Michał Mazurek.

- Takie mecze powinniśmy wygrywać, tym bardziej że to spotkanie ułożyło się dla nas bardzo dobrze. Mieliśmy dużą przewagę, a pod naszą bramką działo się niewiele. W ostatnich piętnastu minutach pierwszej połowy niepotrzebnie oddaliśmy inicjatywę przeciwnikowi. Po raz kolejny dajemy strzelić bramkę przeciwnikowi tuż na początku drugiej połowy. W końcówce zabrakło nam ewidentnie mądrości

- powiedział Tomasz Jaworski, trener Iskry na oficjalnej stronie klubu.

Wyniki 26. kolejki Artbud IV ligi:

Obra Kościan - Polonia 1908 Marcinki Kępno 1:2, Unia Swarzędz - Huragan Pobiedziska 1:1, Olimpia Koło - SKP Słupca 1:1, Iskra Szydłowo - Victoria Ostrzeszów 3:3, Mieszko Gniezno - Centra Ostrów Wielkopolski 2:1, Nielba Wągrowiec - Korona Piaski 1:1, Górnik Konin - Kotwica Kórnik 0:2, Victoria Września - Warta Międzychód 3:1, KKS 1925 II Kalisz - LKS Gołuchów 1:2, pauza: Tarnovia Tarnowo Podgórne

Zobacz też:

Lech Poznań w Wielką Sobotę zapewnił spokojne święta swoim kibicom i w 29. kolejce, gdzie wygrały Pogoń Szczecin i Raków Częstochowa, pokonał na wyjeździe Wisłę Płock 1:0 i na pięć kolejek przed końcem rozgrywek nadal jest liderem tabeli. Ten mecz potwierdził słowa Macieja Skorży z czwartkowej konferencji prasowej o tym, że na tym etapie sezonu jego drużynie zależy przede wszystkich na wynikach, a nie na stylu. Kolejorz był do bólu konsekwentny i nie dopuścił rywali do zbyt wielu sytuacji bramkowych, a sam pod koniec pierwszej połowy wymierzył kluczowy cios po akcji Michała Skórasia z Dawidem Kownackim, gdzie do bramki trafił ten drugi. To oraz mądra i dojrzała gra starczyły na zdobycie bardzo ważnych trzech punktów na drodze do upragnionego tytułu. Sprawdźcie oceny piłkarzy Lecha Poznań za mecz z Wisłą Płock (skala ocen 1-10).Zobacz oceny piłkarzy Kolejorza --->

Lech Poznań wykonał zadanie i pokonał Wisłę Płock 1:0. Oceny...

Lubomir Satka i Aless Capparelli od kilku miesięcy tworzą szczęśliwą parę. Wybranka serca obrońcy Lecha Poznań jest słowacką piosenkarką hip-hopową, a także raperką włoskiego pochodzenia. Jej klipy na YouTubie osiągają blisko 3,5 miliona odsłon.Zobacz wybrankę piłkarza Kolejorza ---->

Zjawiskowa WAGs pojawiła się na meczu Lecha Poznań! Gwiazda ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski