Tym, co hybrydową salę operacyjną odróżnia od zwykłej sali jest nie tylko ilość kamer i monitorów, ale przede wszystkim to, co może dziać się na stole operacyjnym. Daje ona możliwość jednoczesnego leczenia serca i dużych naczyń przez połączone siły chirurgów naczyniowych, kardiologów i kardiochirurgów. Pozwala w każdej chwili zmienić metodę operacji - od zabiegu mało inwazyjnego do otwarcia klatki piersiowej i operowania.
Takie hybrydowe operacje w klinice przy Długiej były już wykonywane. Nowoczesna technika, która będzie teraz na usługach lekarzy, pozwoli zwiększyć ich bezpieczeństwo. Hybrydowa sala kosztowała 3,2 mln złotych, z czego połowę wyłożył szpital, a resztę ministerstwo. Dostała też imię - prof. Antoniego Jurasza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?