– Był jednym z was, biegał po tych samych korytarzach - mówiła do uczniów Alina Chojnacka, dyrektor „Marcinka”.
Gerard Sowiński, prezes Stowarzyszenia Absolwentów I Liceum Ogólnokształcącego przekazał Bibliotece Uniwersyteckiej jego listy i wspomnienia.
– Po Borsukiewiczu zostały okulary, portfel i poezja. Ocalmy ją od zapomnienia – mówił do młodzieży.
Młodzież przyznaje, że dziś poezja nie jest zbyt popularna. - Przygotowując się do olimpiady z języka francuskiego, czytałem sporo wierszy, ale na co dzień nie zaglądam do nich - mówi uczeń klasy I C, ale przyznaje, że wystawa w szkole go zainteresowała. - Może nie wezmę się za tłumaczenie wierszy Stefana Borsukiewicza na język francuski, bo to jest bardzo trudne zadanie, ale na pewno przeczytam jego utwory.
Stefan Borsukiewicz zadebiutował w 1935 roku. Publikował w czasopismach uczniowskich, w Londynie w 1941 roku przy wsparciu przyjaciół wydał tomik swoich wierszy. Miał go przy sobie, kiedy nie otworzył się jego spadochron i zginął w sierpniu 1942 roku.
Borsukiewicz oprócz tego, że był poetą skończył roczny kurs podchorążych rezerwy. Mimo młodego wieku w jego żołnierskiej karierze wiele się wydarzyło. Brał udział w bitwach, m.in. nad Bzurą, była też obrona Warszawy. Wszystkie emocje i myśli zapisane są w listach, które pozostawił. Przeszedł pełne szkolenie cichociemnych i jako oficer został instruktorem spadochronowym. Jego podwładni bardzo go cenili.
POLECAMY:
Czy dogadasz się z poznaniakiem? [SPRAWDŹ]
Co kryje się w Poznaniu? Tu było niewielu!
Najpopularniejsze nazwiska żeńskie w Wielkopolsce
Sprawdź, czy jesteś bystry [QUIZ]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?