Kościoła, o którego względy zabiega większość polityków, zgodnie głosujących za finansowaniem z budżetu emerytur duchownych, budowy świątyń, czy też oddawania we władanie kurii budżetów edukacyjnych. Szkoda, że nic z sensownej dyskusji. Nie, nie o pieniądzach. I nie o religii. O nauczaniu. O takim programie nauczania, który pozwalałby budować wielkość kraju.
Przeciętnie na ucznia w trakcie szkolnej kariery przypada 768 godzin religii (nie ma jej na maturze, brak jej podstawy programowej), 380 godzin historii i zaledwie 158 godzin fizyki. O tę ostatnią nie upomniał się nikt. A, choć zbawcza rola modlitwy jest znana, to lepiej, żebyśmy nie musieli z niej korzystać, gdy zabraknie nam wiedzy fizyków, chemików, matematyków i inżynierów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?