Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Igor Jakubowski nie zawiódł w Koninie, ale Husaria przegrała z Italia Thunder

MAC
Igor Jakubowski na ringu w Koninie
Igor Jakubowski na ringu w Koninie Joanna Sypniewska/sportowykonin.pl
Po długiej przerwie boks na najwyższym poziomie powrócił do Konina. W spotkaniu piątej kolejki zawodowej ligi World Series of Boxing drużyna Rafako Hussars Poland przegrała niestety z Italia Thunder 2:3. To czwarta porażka polskiej ekipy. Mimo przegranej nasz zespół powiększył swój dorobek o jeden punkt i obecnie ma na koncie sześć "oczek". Zwycięstwa dla barw Husarii odniosły dwa asy atutowe drużyny, koninianin Igor Jakubowski oraz kapitan zespołu Tomasz Jabłoński.

Kibice w wypełnionej po brzegi hali Rondo przede wszystkim czekali na występ Igora Jakubowskiego. Idol konińskiej widowni, wychowanek Zagłębia Konin, nie zawiódł oczekiwań. Aktualny mistrz Unii Europejskiej w wadze ciężkiej ( 91 kg) zanotował trzecią efektowną wygraną w obecnej edycji WSB i nadal samodzielnie prowadzi w rankingu swojej kategorii wagowej. Jeśli utrzyma tę pozycję, wywalczy kwalifikację do turnieju olimpijskiego igrzysk w Rio de Janeiro.

Tym razem, Jakubowski, który dwóch poprzednich przeciwników pokonał przez nokaut, nie wygrał wprawdzie przed czasem, ale jego zdecydowane zwycięstwo ani przez moment nie podlegało dyskusji. Mający albańskie korzenie Włoch Endri Spahiu,okazał się zawodnikiem niebezpiecznym, na pewno najgroźniejszym z dotychczasowych przeciwników Jakubowskiego. W ostatniej, piątej rundzie Włoch był dwukrotnie liczony i mocno chwiejąc się na nogach z najwyższym trudem dotrwał do końcowego gongu. Dwóch sędziów punktowało walkę 50:43, a jeden 50:44, wszyscy oczywiście na korzyść zawodnika z Konina..

Zwycięstwo Jakubowskiego zagwarantowało Husarii jeden duży punkt, który w lidze WSB drużyna otrzymuje za porażkę w meczu 2:3. Na konińskim ringu z polskich pięściarzy wygrał też Tomasz Jabłoński. Kapitan biało- czerwonych (waga średnia, 75 kg) w walce z Salvatore Cavallaro przegrał wprawdzie w oczach sędziów pierwsze starcie, a w drugim był lepszy tylko na skutek ostrzeżenia dla rywala, ale później zdecydowanie dominował już w ringu, wygrywając jednogłośnie. To już jego trzeci sukces w obecnej edycji World Series of Boxing.

W trzech pierwszych walkach spotkania w Koninie nasi reprezentanci, kolejno Dawid Jagodziński (49 kg), Sylwester Kozłowski (56 kg) i Damian Kiwior (64 kg) schodzili z ringu pokonani. Zawodnikom Husarii nie można odmówić ambicji i zaangażowania, ale też rywali mieli z najwyższej półki. Dwaj Irlandczycy w barwach Italia Thunder Patrick Paddy Barnes (przeciwnik Jagodzińskiego) i Michael John Conlan (walczył z Kozłowskim) oraz Włoch Vincenzo Mangiacapre (rywal Kiwiora), to ścisła czołówka światowa. Wszyscy to brązowi medaliści igrzysk w Londynie, a Barnes także wywalczył medal w Pekinie. W konińskiej hali cała trójka udowodniła, ze sukcesy nie były dziełem przypadku i pokazała polskim przeciwnikom ile jeszcze dzieli ich od najlepszych.

5. kolejka grupy B ligi World Series of Boxing
Rafako Hussars Poland – Italia Thunder 2:3

49 kg: Daniel Jagodziński – Patrick Paddy Barnes 0:3 (45:50 43:50, 45:50)
56 kg: Sylwester Kozłowski – Michael John Conlan 0:3 (45:50, 45:50, 45:50)
64 kg: Damian Kiwior – Vincenzo Mangiacapre 0:3 (45:50, 45:50, 45:50)
75 kg: Tomasz Jabłoński – Salvatore Cavallaro 3:0 (48:46, 49:45, 49:45)
91 kg: Igor Jakubowski – Endri Spahiu 3:0 (50:44, 50:43, 50:43)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski