Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Igrzyska w Rio: Kto ma już olimpijskie paszporty?

Radosław Patroniak
Kajakarka KTW Kalisz, Marta Walczykiewicz jest najpoważniejszą kandydatką do medalu spośród wielkopolskich sportowców
Kajakarka KTW Kalisz, Marta Walczykiewicz jest najpoważniejszą kandydatką do medalu spośród wielkopolskich sportowców Fot. Archiwum Głosu Wlkp.
Niespełna cztery miesiące pozostały do rozpoczęcia igrzysk w Rio de Janeiro. To bardzo mało czasu, ale jednocześnie bardzo dużo, bo właśnie zbliżamy się do tych dni, kiedy większość sportowców będzie potwierdzać olimpijską formę lub dopiero będzie walczyć o olimpijskie paszporty.

Wielkopolska ma szansę wypełnić swoją „normę” z ostatniej dekady, czyli wysłać do Brazylii około 20 zawodników. Martwić może natomiast to, że poza kajakarką Martą Walczykiewicz (KTW Kalisz) nie będziemy mieli w tej grupie murowanych kandydatów do zdobycia olimpijskiego medalu.

– W rywalizacji w sporcie młodzieżowym od wielu lat przegrywamy tylko z Warszawą, a mimo to nie wyślemy do Rio „pewniaków” do najwyższych lokat. Dlaczego nie mamy wizytówek? Pewnie dlatego, że nie umiemy stworzyć warunków do zatrzymania gwiazd albo ich przyciągnąć. Może za słabo samorządy promują się poprzez sportowców, a może też nie mamy tak mocnych firm w naszym mieście, by przebić kluby z innych regionów – zastanawiał się Tomasz Szponder, prezes AZS Poznań.

Klasycznym przykładem „pewniaka” do podium, a nawet do złota jest młociarz AZS Poznań, Paweł Fajdek. – Trenuje u nas z Czesławem Cybulskim, mieszka w Poznaniu i tutaj też spędza najwięcej czasu. Nie stać nas jednak na to, żeby był naszym zawodnikiem – dodał z żalem Szponder.

AZS będzie siłą napędową
Sternik poznańskich akademików nie musi jednak tak bardzo się smucić, bo akurat AZS Poznań będzie miał pewnie najwięcej osób w reprezentacji olimpijskiej spośród wielkopolskich klubów. – Doliczyłem się 16 nazwisk kandydatów do wyjazdu. Część z tych osób ma tylko szansę, by znaleźć się w samolocie do Rio, a inni mają już to zagwarantowane. W Londynie cztery lata temu mieliśmy dziewięciu zawodników, więc liczę, że tym razem będzie podobnie – przyznał Szponder.

Do Kraju Kawy powinny pojechać szablistki, Bogna Jóźwiak i Katarzyna Kędziora. Poznański trener Norbert Jaskot drużynę stworzy z czterech zawodniczek i trudno sobie wyobrazić, by nie zabrał chociaż jednej z podopiecznych. Pewna pobytu w wiosce olimpijskiej jest natomiast florecistka, Hanna Łyczbińska (AZS UAM Poznań).

W Rio może się pojawić też spore grono lekkoatletów, reprezentujących klub z ul. Noskowskiego. Począwszy od młociarzy, Szymona Ziółkowskiego, Joanny Fiodorow, Malwiny Kopron, dyskobolki Żanety Glanc, poprzez chodziarza Łukasza Nowaka, trójskoczkinię Annę Jagaciak, biegazkę Patrycję Wyciszkiewicz (sztafeta 4x400 m jako jedyna ma już zapewniony start na igrzyskach), sprinterów na czele z Remigiuszem Olszewskim, a skończywszy na srebrnym medaliście Igrzysk Europejskich w taekwondo, Karolu Robaku (on już może czuć się pełnoprawnym olimpijczykiem).

–Nie jest też tak, że wszyscy z wymienionych muszą jechać do Rio po naukę. Mam nadzieję, że Joanna Fiodorow odzyska formę sprzed dwóch sezonów i będzie, obok Anity Włodarczyk, walczyć o medal. Naszym czarnym koniem może być natomiast 18-letni Karol Robak. Ten chłopak zrobił w ostatnim czasie tak ogromne postępy, że może wygrać praktycznie z każdym– zakończył prezes AZS Poznań.

– Myślę, że od czasu Igrzysk Europejskich jestem baczniej obserwowany. Na pewno trenerzy innych ekip widzą we mnie faworyta i trudno się im nawet dziwić. Czy boję się w tej sytuacji, że będą dla przeciwników zbyt czytelny? Raczej nie, mam swoje ulubione techniki i wiem, że zawsze zrobię z nich właściwy użytek. A respekt wobec przeciwników czuję, ale też nie taki, bym przed zawodami chodził sparaliżowany. Poza tym głowa to nie szklanka, nie rozbije się po pierwszym ciosie – żartował tegoroczny maturzysta.

Wyławianie medali z wody
Nie od dziś wiadomo, że Poznań i Wielkopolska sportami wodnymi stoi. Dlatego największe szanse w Rio będziemy mieli na wyłowienie medali z wody.

Kwalifikacje olimpijskie już w poprzednim sezonie wywalczyli bowiem wioślarz Posnanii, Wiktor Chabel (popłynie w czwórce podwójnej), kanadyjkarze Marcin Grzybowski (Posnania) oraz Tomasz Kaczor (Warta Poznań). Najwięcej do powiedzenia na torze regatowym Lagoa Rodrigo de Freitas powinny mieć jednak nasze kajakarki, Marta Walczykiewicz i Ewelina Wojnarowska (Warta Poznań).

– Po zachowaniu Marty widzę duże zmiany w świadomości. Jest otwarta na sugestie. Nawet jeśli się z nimi nie zgadza, to bierze je pod uwagę. Jeszcze nigdy nie była tak świadoma celu i jeszcze nigdy nie była tak skoncentrowana na jednej imprezie. Do startu w Rio de Janeiro podchodzi jak do zawodów życia. Dlatego jeśli nie wydarzy się nic nie przewidzianego, to wierzę, że drugi dzień rywalizacji z finałem jedynek na 200 m będzie dla nas radosny – podkreślił Tomasz Kryk.

Selekcjoner kadry kajakarek uważa, że mocną stroną zawodniczki z grodu nad Prosną jest reakcja startowa. To efekt jej wieloletnich treningów z tatą Zbigniewem. Jeśli odwieczna rywalka Walczykiewicz, Nowozelandka Lisa Carrington, popełni choćby mały błąd na starcie, to szanse kaliszanki na złoto z pewnością wzrosną.

Kryk i jego sztab dbają o to, by nasze najlepsze kajakarki nie były w najwyższej formie na początku sezonu. – Cały świat koncentruje się na igrzyskach, więc w tym roku odpuszczamy ME, a PŚ traktujemy jako sprawdzian przed najważniejszym startem. Nawet niektóre ćwiczenia przesuwamy w czasie, bo wiemy, że szczyt formy musi być osiągnięty dopiero w drugiej połowie sierpnia – dodał trener kajakarek.

Bardzo liczy on również na udane występy podwójnej medalistki Igrzysk Europejskich z Baku, Eweliny Wojnarowskiej. Zawodniczka Warty Poznań jest murowaną kandydatką do startu na igrzyskach w jedynce na 500 m. Warto dodać, że obie nasze reprezentantki zobaczymy w Rio prawdopodobnie także w reprezentacyjnej czwórce.

Nasi żołnierze w maratonie i na zapaśniczych matach

Klubem nr 2 w nieoficjalnej klasyfikacji wielkopolskich klubów z udziałem olimpijczyków powinien być Grunwald Poznań. Reprezentanci wojskowego klubu mają już bowiem zapewnione olimpijskie paszporty w maratonie (Henryk Szost i Monika Stefanowicz) i mają też dużą grupę zapaśniczek (Iwona Matkowska, Monika Michalik, Agnieszka Wieszczek-Kordus), które podejmą walkę o wyjazd do Rio na turniejach kwalifikacyjnych (pierwszy z nich już za tydzień w serbskim Zrenjaninie). Do tych ostatnich dołączą też Daria Osocka (Wrestler24 Poznań) dwóch „klasyków” Sobieskiego Poznań, Edgar Babayan i Tadeusz Michalik oraz bracia Baranowie, Robert (Ceramik Krotoszyn) i Radosław (Grunwald). W trakcie zmagań o olimpijskie kwalifikacje jest także bokser Zagłębia Konin, Igor Jakubowski oraz triathlonistka, Agnieszka Jerzyk.

Pożegnanie w lipcu
Już tradycyjnie wielkopolskich olimpijczyków pożegna marszałek województwa wielkopolskiego, Marek Woźniak.

– Specjalna uroczystość planowana jest na początku lipca. Termin nie jest jeszcze znany, ale postaramy się, by był wygodny dla większości naszych reprezentantów – tłumaczył Mariusz Kubiak z Departamentu Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego.

On również przyznał, że liczy na wyjazd do Rio około dwudziestu Wielkopolan. Nasza reprezentacja mogłaby być znacznie liczniejsza, gdyby paszporty olimpijskie wywalczyli hokeiści lub hokeistki na trawie. Kadra laskarzy po raz ostatni na igrzyskach była 16 lat temu w Sydney. – To złożony problem dotyczący coraz słabszego poziomu klubowych rozgrywek w kraju, a także braku autorytetów w sztabie szkoleniowym kadry – dodał Kubiak, który swego czasu był selekcjonerem laskarzy.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Igrzyska w Rio: Kto ma już olimpijskie paszporty? - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski