Polonia po dobrym sezonie nie awansuje do drugiej ligi
Polonia Środa Wielkopolska mierzyła się na wyjeździe z Olimpią Grudziądz. Lepiej w mecz weszli poloniści. W ósmej minucie do dogodnej sytuacji strzeleckiej doszedł Kevin Durueke, który oddał silny strzał, lecz jego uderzenie przeszło minimalnie nad poprzeczką gospodarzy. W kolejnych minutach to podopieczni Pawła Juszczyka i Marcina Duchały prowadzili grę, stwarzając zagrożenie pod bramką Olimpii, lecz ewidentnie zabrakło szczęścia przy wykończeniu.
Gospodarze dopiero w 36. minucie zagrozili bramce Polonii. Konrad Gutowski znalazł się sam na sam z golkiperem gości – Przemysławem Frąckowiakiem, ale uderzenie przeszło wysoko, ponad bramką. Tuż przed końcem pierwszej połowy podopieczni trenera Bogusława Baniaka wpakowali futbolówkę do bramki niebiesko-biało-czerwonych, lecz chorągiewka sędziego asystenta powędrowała do góry i gol nie został uznany. Do przerwy mieliśmy 0:0.

Po zmianie stron oba zespoły wymieniały się argumentami, kreując groźne ataki. W 63. minucie Jędrzej Drame mógł wyprowadzić Polonię na prowadzenie, lecz jego uderzenie nie było precyzyjne i piłka przeszła obok bramki. W końcu na dwanaście minut przed zakończeniem spotkania, kibice zebrani na stadionie, przy ulicy Józefa Piłsudskiego byli świadkami pierwszej bramki. Patryk Winsztal został dobrze obsłużony po dośrodkowaniu z boku boiska i wyprowadził drużynę gospodarzy na prowadzenie, po uderzeniu z najbliższej odległości. W meczu nie padło więcej bramek i to podopieczni trenera Bogusława Baniaka mogli cieszyć się z trzech punktów.
Derby dla Jaroty, Sokół przegrywa u siebie
Jarota podejmował Unię Swarzędz i pewnie wygrał z podopiecznymi Tomasza Bekasa 3:0. Warto zaznaczyć, że w wyjściowej jedenastce gości pojawiło się aż siedmiu młodzieżowców. Do przerwy podopieczni trenera Piotra Garbarka prowadzili 1:0. Po zmianie stron unici mogli doprowadzić do wyrównania, ale młody napastnik – Antoni Kuźnik uderzył mało precyzyjnie i piłka przeszła nad bramką Jaroty. Chwilę później Miłosz Kowalski strzelił drugą bramkę w tym meczu, a pod koniec spotkania Adrian Ratajczyk ustalił wynik na 3:0 i przypieczętował ważne zwycięstwo Jaroty.
Z kolei Sokół Kleczew przegrał u siebie z KP Starogardem Gdańskim 1:2. Warto jednak zaznaczyć, że trafieniem wyjątkowej urody popisał się zawodnik gospodarzy - Mateusz Wzięch. Bramkę można zobaczyć poniżej:
Dla 21-letniego pomocnika była to szósta bramka w tym sezonie. Dodatkowo, Wzięch w tegorocznym sezonie czterokrotnie asystował przy golach dla Sokoła.

- To był trudny mecz po środowym spotkaniu w Pucharze Polski. Chcieliśmy wygrać, ale niestety przeciwnik był lepszy. Cieszy zdobyta bramka tuż po wejściu z ławki, ale szkoda, że nie przełożyła się ona na zdobycz punktową
– powiedział strzelec jedynej bramki dla Sokoła, Mateusz Więch.
Mistrzostwa Polski seniorów w wioślarstwie na poznańskiej Ma...
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?