Skuteczność? Pięta achillesowa Unii Swarzędz
Spotkanie zaczęło się bardzo pechowo dla gospodarzy. Już w szóstej minucie wynik meczu otworzył Hubert Chołuj. Bramka padła po stałym fragmencie gry. Kolejne akcje to śmiałe ataki podopiecznych trenera Tomasza Bekasa, a defensorzy gości mieli sporo szczęścia. Tym samym Unia Solec Kujawski schodziła do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
- Straciliśmy bardzo przypadkową bramkę po stałym fragmencie. Piłka została dograna w wolną strefę, strzał padł po długim słupku i od początku spotkania musieliśmy ten wynik gonić
– powiedział Tomasz Bekas.
Po zmianie stron Unia Swarzędz włączyła kolejny bieg – osaczając pole karne rywali przez całą drugą połowę. Warto zaznaczyć, że gospodarze w tej rywalizacji oddali łącznie 31 strzałów. W końcu, przy jednej z wrzutek defensywa gości skapitulowała. Defensor Unii Solec Kujawski dotknął piłkę ręką i arbiter był zmuszony wskazać na wapno. Do jedenastki podszedł Tomasz Neumann, który zmieścił futbolówkę pod poprzeczką. W ostatnim kwadransie „Duma Swarzędza” chciała „postawić kropkę nad i” i wyjść na prowadzenie.
Niestety, podopiecznym trenera Tomasza Bekasa nie udało się sięgnąć po komplet punktów, pomimo dogodnych sytuacji w doliczonym czasie gry. Za każdym razem dobrze dysponowany był golkiper gości, który w naszej ocenie był najlepszym graczem na boisku.
Unia Swarzędz po serii wygranych musiała podzielić się punktami ze swoją imienniczką i dziesiąty remis w tym sezonie stał się faktem.
- Nie ukrywam, że zawodnicy zostawili dzisiaj mnóstwo zdrowia na boisku. Oddaliśmy ponad 30 strzałów a strzelamy gola po stałym fragmencie z rzutu karnego. Okazji do zdobycia bramki było z dziesięć. Mocno zdominowaliśmy to spotkanie i po raz kolejny byliśmy mocno nieskuteczni. O wybieganie, pomysł na grę i zaangażowanie nie można mieć pretensji do zawodników, lecz w dalszym ciągu naszą piętą achillesową jest wykańczanie sytuacji. Doskonale świadczy o tym fakt, że nasz najlepszy snajper ma sześć trafień. Jest to element do poprawy i w przyszłym sezonie trzeba się na tym bardzo mocno skupić. Jeśli chodzi o ligę to cel został zrealizowany, natomiast została nam gra w Pucharze Polski. Tam zmierzymy się w półfinale z LKS Gołuchów i jeśli przedłużymy naszą passę to zakończymy sezon 17 czerwca, finałem Pucharu Polski
– powiedział trener Unii Swarzędz.
W następnej kolejce Unici zmierzą się na wyjeździe z Sokołem Kleczew. Mecz zostanie rozegrany 24 maja o godzinie 17:00.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?