Stosy butelek i pustych puszek zalegają po każdym meczu na trawnikach, parkingach, a nawet prywatnych posesjach po każdym meczu rozgrywanym na stadionie miejskim.
– Do tego dochodzi oczywiście odór moczu, gdyż po wypiciu znacznych ilości alkoholu, ci z kibiców którzy to zrobili mają przepełnione pęcherze – twierdzi jeden z mieszkańców domu przy ul. Rumuńskiej.
Skarg było tak wiele, że sprawą zainteresowała się radna Karolina Fabiś - Szulc. Postanowiła interweniować u władz miasta.
– Ta nieprzyjemna historia dla okolicznych mieszkańców stale się powtarza – stwierdza Karolina Fabiś - Szulc.– Co prawda teren jest sprzątany po meczach piłkarskich, ale często trwa to nawet kilka dni i gdy okolica jest już w miarę uporządkowana to jest kolejne spotkania i wszystko zaczyna się od początku – dodaje radna.
Według mieszkańców rozwiązaniem może być ustawienie większej ilości koszty, czy też kontenerów na śmieci oraz odgrodzenie części terenu.
Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich wyjaśnia, że przed każdym meczem, czy też inną imprezą odbywającą się na Inea Stadionie, oprócz istniejących, wystawianych jest dodatkowych 10 koszty o pojemności 120 litrów każdy.
– Docelowo, chcemy ustawić jeszcze sześć koszy. Będzie to możliwe po corocznym przetargu na dostawę koszy na śmieci. Obecnie, staramy się zgromadzić na ten cel środki finansowe – dodaje Tomasz Libich.
Drogowcy sprzątają także ulice i chodniki szczególnie na ul. Bułgarskiej,Ptasiej, Byczyńskiej i Rumuńskiej. Jeszcze nie wiadomo, czy uda się odgrodzić płotami część terenu przy stadionie, tak by nie służył on jako bar lub toaleta ''pod chmurką''.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
