Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inni chcą naszej pyry

Monika Kaczyńska
Okazuje się, że nieco obraźliwa dotąd "poznańska pyra" jest wcale łakomym kąskiem. Choć Wielkopolska liderem w produkcji ziemniaków nie jest od lat, roślinie tej we wsiach i miasteczkach oddajemy należne honory, obchodząc Dni Ziemniaka.

Ale nie my jedni. Mieszkańcy kujawsko-pomorskiego także. Ostatnio Dni Ziemniaka zaczęto obchodzić także w województwie podlaskim.

A pyra, choć nieefektowna, zyskuje na znaczeniu. Docenił ją także ONZ, ogłaszając 2008 rok Rokiem Ziemniaka. Dlaczego? Ano dlatego, że nasza swojska pyrka, jako roślina pożywana i stosunkowo mało wymagająca, ma wielkie zasługi dla pokonywania głodu na świecie. I zdaniem Narodów Zjednoczonych nie wyczerpała jeszcze swoich możliwości.

Więc jedząc szare kluski, warto pomyśleć, że choć nasza nie całkiem zasłużona "ziemniaczana" sława poszła w świat, to konkurencja nie śpi. A gdy "poznańską pyrę" zastąpi rzeszowska, stracimy jakąś część swojej tożsamości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski