Kierownik projektu E-Pack i dyrektor Centrum Logistyki i Nowoczesnych Technologii w Łukasiewicz – PIT dr inż. Michał Grabia wyjaśnił, że inteligentna paczka wygląda jak zamykane od góry, składane plastikowe pudełko z elektroniczną etykietą i z małym panelem fotowoltaicznym na jednej ze ścian bocznych. E-Pack gabarytami jest dostosowany do skrytek w automatach paczkowych.
Czytaj też: Aplikację PEKA pobrało już 45 tysięcy użytkowników. Jedni ją chwalą, inni krytykują
- Nasze opakowanie od innych odróżnia przede wszystkim brak anonimowości w łańcuchu dostaw. Większość przesyłek kurierskich od momentu wysłania do odebrania ich przez klienta "znika". Teoretycznie możemy śledzić ich drogę w aplikacji, ale na dobrą sprawę nie wiemy, czy są przewożone we właściwych warunkach, gdzie dokładnie się znajdują, czy komuś nie spadły. E-Pack na bieżąco rejestruje wszystkie informacje o paczce
- powiedział.
Opakowanie jest wyposażone w szereg sensorów, które monitorują stan przesyłki. To m.in. akcelerometr, który wykrywa przeciążenia i uszkodzenia produktu oraz czujniki wilgotności i temperatury, dzięki którym wiadomo, czy do paczki nie dostała się woda, albo czy nie została przekroczona temperatura przechowywania produktów w niej przewożonych. Każdy e-Pack jest zabezpieczony blokadą elektroniczną, otwieraną za pomocą specjalnej aplikacji w smartfonie.
Do wnętrza e-Packa jest przytwierdzona specjalna siatka, która zabezpiecza zawartość przed przemieszczaniem się w pudełku. Dzięki niej nie są potrzebne dodatkowe wypełniacze.
E-Pack jest opakowaniem wielorazowego użytku. Po otrzymaniu zapakowanej w niego przesyłki klient będzie musiał go oddać kurierowi, zostawić w automacie paczkowym lub punkcie odbierania przesyłek.
- Oczywiście, wraz z e-Packiem będzie można zwrócić zakupiony towar. Nie trzeba będzie drukować nowej etykiety – po wpisaniu zwrotu w aplikacji uaktualnione dane pojawią się na ekranie paczki
– informują autorzy rozwiązania.
Elektroniczna etykieta wykonana jest z e-papieru.
E-Pack jest opakowaniem trwałym; jego twórcy szacują, że może być używane przez ponad pięć lat. Jest energooszczędne, ma konstrukcję modułową, więc poszczególne elementy paczki można bez trudu naprawić lub wymienić. E-Pack można ładować za pomocą panelu fotowoltaicznego i w specjalnych wrzutniach zainstalowanych przy automatach paczkowych.
- Stopień zaawansowania tego rozwiązania, możliwość kontrolowania stanu i lokalizacji przesyłki, uproszczenie procesów logistycznych – to wszystko sprawia, że możemy mówić o rewolucji na rynku kurierskim
– podkreśla dyrektor Łukasiewicz – PIT Arkadiusz Kawa.
E-Pack nie był jeszcze testowany na rynku. Jego twórcy szukają teraz firm zainteresowanych wejściem w spółkę, która zostałaby operatorem systemu. Na początku na rynek ma trafić ok. 50 tys. inteligentnych paczek.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Źródło: PAP
W tych powiatach w Wielkopolsce zarabia się najwięcej. Spraw...
Wzrasta popyt na rynku nieruchomości:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?