Intensywne opady deszczu w Poznaniu. Są podtopienia i zalane piwnice [ZDJĘCIA]

Poznańscy strażacy musieli wielokrotnie interweniować w miejscach, gdzie dochodziło do zalania piwnic. Tak było m.in. w Janikowie, czy Poznaniu przy ul. Napoleońskiej. W całej Wielkopolsce do godz. 19 doszło do ponad 400 interwencji straży pożarnej.

Trasa PST na wysokości przystanku Aleje Solidarności została zablokowana z obu stron przez powalone drzewo. - Informację o wstrzymaniu ruchu otrzymaliśmy o godz. 19.35 - informuje dyżurny Nadzoru Ruchu MPK. Tuż po 20 udało się wznowić ruch tramwajowy na "Pestce".

Powalone drzewo zablokowało także ruch w pobliżu pętli tramwajowej na Miłostowie. - Służby zostały skierowane z PST na pętlę - dodał dyżurny. Nie wiadomo, ile może potrwać paraliż komunikacyjny.

Deszcz będzie padał także w piątek. Jak jednak zapowiadają synoptycy, możemy spodziewać się przelotnych opadów.

W piątek opady zdecydowanie słabsze:

Źródło: TVN Meteo Active

W czwartek od godz. 8 do 19 w Poznaniu spadły 44 mm deszczu. - To ponad połowa miesięcznej normy, która w lipcu wynosi średnio 76 mm - informuje Grzegorz Walijewski, dyżurny synoptyk i hydrolog IMGW. Największy opady zanotowano jednak w Lesznie, wyniosły one 65 mm.

W nocy opady mają się jeszcze utrzymać w całym województwie. - Niż powinien jeszcze krążyć po całym regionie - dodaje dyżurny synoptyk. Dlatego w północnej Wielkopolsce spodziewamy się opadów na poziomie 40 mm, w centralnej i południowej od 25 do 35 mm.

Pogoda ma poprawić się w sobotę, choć już w niedzielę znów się pogorszy - powrócą burze, którym towarzyszyć będzie silny wiatr.