Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IPN sprawdzi ambasadora Andrzeja Przyłębskiego

Błażej Dąbkowski
Ambasada Polski w Berlinie
Ambasada Polski w Berlinie AFP/EAST NEWS
PO domaga się wyjaśnień w sprawie rzekomej współpracy ze służbami bezpieczeństwa PRL ambasadora Andrzeja Przyłębskiego.

Platforma Obywatelska, której politycy na stronie internetowej Instytutu Pamięci Narodowej odnaleźli informację o możliwej współpracy z SB ambasadora Polski w Berlinie Andrzeja Przy-łębskiego chcą usłyszeć wyjaśnienia, czy to poznaniak został zarejestrowany jako tajny współpracownik służb bezpieczeństwa PRL o kryptonimie „Wolf-gang”.

- IPN ocenił sprawę na chłodno, a Platforma na gorąco próbuje z tego stworzyć kolejne narzędzie walki politycznej - komentuje Szymon Szynkowski vel Sęk, poznański poseł PiS i przewodniczący polsko-niemieckiej grupy parlamentarnej. Polityk dodaje też, że ma pełne zaufanie do IPN oraz MSZ.

- Ambasador swoje oświadczenia składał wcześniej, a zatem obie instytucje miały czas na przeprowadzenie odpowiedniej weryfikacji - stwierdza Szynkowski vel Sęk.

Zobacz też: Julia i Andrzej Przyłębscy: Oto najbardziej wpływowe małżeństwo z Poznania

O tym, że Przyłębski został zarejestrowany przez SB jako TW „Wolfgang” media informowały już w ubiegłym roku. Wtedy też ambasador zaprzeczał współpracy z komunistycznymi służbami. W tym samym czasie wypowiadali się również pracownicy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, potwierdzający słowa prof. Przyłębskiego. Także teraz resort wydał komunikat o podobnej treści: „Według wiedzy MSZ, ambasador złożył oświadczenie, w którym zaprzeczył, iż miałby współpracować ze Służbą Bezpieczeństwa PRL. MSZ nie posiada informacji, aby IPN podważył prawdziwość oświadczenia ambasadora i skierował sprawę do właściwego sądu”. „Dodatkowo uprzejmie informujemy, że prof. Andrzej Przyłębski od czerwca 2016 roku dysponuje stosownym poświadczeniem dostępu do tajemnicy państwowej. Przypominamy także, że prof. Przyłębski był już wcześniej zatrudniony w Ambasadzie RP w Kolonii” - informuje MSZ. Czy IPN weryfikował oświadczenie lustracyjne ambasadora?

Jak w piątek podało RMF FM, Biuro lustracyjne IPN nie miało wiedzy o zachowaniu dokumentów opublikowanych w inwentarzu publicznym IPN, które dotyczą ambasadora w Berlinie. Biuro w najbliższych dniach ma rozpocząć taką procedurę. Z teczki Przyłębskiego, z którą zapoznał się reporter radia, wynika, że podpisał on zobowiązanie do współpracy w 1979 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski