Na przełomie maja i czerwca ma zacząć działać pierwsza część ITS, czyli inteligentnego systemu transportu. Włączone zostaną nowe sygnalizatory przy skrzyżowaniach. Natomiast na resztę trzeba będzie poczekać do końca roku. Do tego czasu do systemu mają zostać dołączone autobusy i tramwaje oraz informacje na przystankach.
– Po uruchomieniu ITS na skrzyżowaniach, to system informatyczny będzie odpowiadał za płynność jazdy na ulicach – zapowiada Marek Maciejewski z Poznańskich Inwestycji Miejskich, który zajmuje się wprowadzaniem systemu.
Sprawdź: ITS Poznań: Inteligentny system pokieruje ruchem w mieście [ZDJĘCIA, FILM]
Zamiast poprzez centrum sterowania ruchem, kamery zamontowane przy sygnalizatorach będą bezpośrednio do procesorów przekazywać informacje o natężeniu ruchu i zbliżających się do krzyżówki samochodach. Po przetworzeniu tych danych system ma sam decydować o tym gdzie i w jakim czasie zapali się zielone światło, tak by jak najbardziej zmniejszyć zatory na drogach.
Trzeba będzie jednak pamiętać, że pierwszeństwo mają mieć pojazdy komunikacji publicznej i to na ulicach gdzie będzie tramwaj lub autobus w pierwszym rzędzie pojawi się możliwość bezkolizyjnego przejazdu . – Ruch uliczny będzie w sposób ciągły kontrolowany, a to powinno wpłynąć na jego usprawnienie oraz – co się z tym wiąże - punktualność środków zbiorowego transportu – zaznacza Agnieszka Smogulecka z Zarządu Transportu Miejskiego.
Zobacz: ITS Poznań coraz bliżej. Montują tablice, kamery i radary [ZDJĘCIA]
Dodaje, że takie rozwiązania mogą się przyczynić do tego, że więcej osób będzie chciało korzystać z tramwajów i autobusów, a nie z prywatnych samochodów.
Bardzo przydatne mają być informacje wyświetlane na tablicach, które montowane są na przystankach MPK. Dzięki nim pasażerowie będą mogli dowiedzieć się za ile minut przyjedzie pojazd danej linii. Dane będą na bieżąco uaktualniane. Jeśli dla przykładu dojdzie do awarii to oczekujący na pojazd MPK dowiedzą się o tym z tablicy.
Pod wyświetlaczami zamontowane zostaną przyciski dla osób niewidomych lub słabowidzących. Po ich wciśnięciu będą podawane również komunikaty głosowe.
Wszystkie informacje mają być przekazywane na komputery, tablety lub komórki. Po uruchomieniu specjalnej aplikacji zaznaczone na niej będą miejsca robót drogowych, kolizji lub wypadków, awarii, czy też dokładne lokalizacje pojazdów komunikacji miejskiej. Mają one pomóc w zaplanowaniu podróży po Poznaniu, tak by można było jak najszybciej się przemieszczać.
Zobacz: ITS Poznań coraz bliżej. Montują tablice, kamery i radary [ZDJĘCIA]
Jednak jeśli ktoś pojedzie zdecydowanie za szybko to może narazić się na mandat. Nie dość, że dzięki kamerom będzie można dokonywać odcinkowych pomiarów prędkości, to kolejną ich funkcją będzie wykonanie zdjęć samochodów, które przejadą na czerwonym świetle.
Według Marka Maciejewskiego kamery mogą "uchwycić" nawet pojedynczy samochód. W ramach ITS w Poznaniu zamontowane zostaną także stacjonarne fotoradary. Pierwsze już ustawiono przy ul. Dąbrowskiego (na wysokości Woli). Kolejne będą instalowane prawdopodobnie w okolicach szkół. Ich uruchomienie planowane jest w przyszłym roku.
Sprawdź: ITS Poznań: Inteligentny system pokieruje ruchem w mieście [ZDJĘCIA, FILM]
Elementy systemu ITS montowane są w całym mieście, ale ma on działać tylko w części Poznania (Grunwald, część Jeżyc i Łazarza). Możliwe, że w późniejszych latach zostanie rozciągnięty na kolejne części Poznania. Koszt to ponad 80 milionów złotych, z czego większość pochodzi z unijnej kasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
