18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Izby wytrzeźwień darmowe czy płatne? Senatorowie sprawcami bałaganu

Agnieszka Świderska
Izba wytrzeźwień.
Izba wytrzeźwień.
Brać czy nie brać - oto jest pytanie szefów izb wytrzeźwień nie tylko w Wielkopolsce, którym w środę o północy zawalił się system pobierania opłat za pobyt w "żłobku". Nie ma już bowiem przepisu na podstawie którego można kasować za nocleg w izbie wytrzeźwień. Co gorsza, nie wiadomo, kiedy będzie.

Wszystko przez "złe praktyki parlamentu" - jak eufemistycznie prezydencki minister, Krzysztof Łaszkiewicz, określił wyjątkową nieudolność senatorów, którzy w ciągu dziewięciu miesięcy nie zdążyli na czas z nowelizacją ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która od 17 stycznia miała wprowadzić nowe zasady ustalania maksymalnych stawek za pobyt w izbie wytrzeźwień - już nie przez ministra zdrowia, ale samorządy.

Samorządy nie mają zamiaru nocować nikogo za darmo w izbie wytrzeźwień

Senat, na którym zmianę przepisów wymusił Trybunał Konstytucyjny, zabrał się za to w ostatniej chwili. Efekt? Spóźniony, niedopracowany i niebezpieczny bubel. Prezydent Bronisław Komorowski nie tylko nie poszedł senatorom na rękę i nie podpisał w pośpiechu ustawy, żeby zdążyć przed uchyleniem starych przepisów, ale zamierza ją skierować do Trybunału Konstytucyjnego.

Nowe przepisy nie określają bowiem jakie środki przymusu bezpośredniego mogą stosować pracownicy izby wytrzeźwień, co stanowi naruszenie swobód obywatelskich. Drugi powód to złamanie konstytucyjnej zasady, że prawo nie działa wstecz. W ustawie jest bowiem napisane, że obowiązuje od 17 stycznia, a przecież nie obowiązuje.

A brak przepisów zdaniem ministra Łaszkiewicza oznacza, że gminy nie mogą ściągać opłat od klientów izb wytrzeźwień. Tyle, że samorządy nie mają zamiaru nocować nikogo za darmo.

- Po zasięgnięciu opinii prawników będziemy warunkowo pobierać opłaty - mówi Marek Stefaniak, dyrektor Wielkopolskiego Centrum Pomocy Bliźniemu - Monar Markot Rożnowice, które prowadzi poznańską izbę wytrzeźwień. - Liczymy się z ryzykiem, że będziemy musieli je zwrócić, jeżeli ustawa zostanie zawetowana.

- Informacja na temat bezpłatnego pobytu w izbie wytrzeźwień i przeniesieniu tych kosztów na gminę jest bezpodstawna - mówi Dorota Strugała, rzecznika pilskiego magistratu. - Moc tracą jedynie przepisy dotyczące maksymalnej wysokości opłat, ale pozostałe obowiązują. I zgodnie z ustawą za pobyt w izbie wytrzeźwień pobiera się opłatę, a jej wysokość określa dyrektor zarządzający ośrodkiem.

Kto ma rację? Minister Krzysztof Łaszkiewicz? Marek Stefaniak czy Dorota Strugała? Na to pytanie nikt w czwartek nie znał jeszcze odpowiedzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski