Paweł Adamowicz – prezydent Gdańska zginął 14 stycznia w wyniku zamachu podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W sobotę w warszawskim ratuszu prezydenci polskich miast Rafał Trzaskowski (prezydent Warszawy), Jacek Jaśkowiak (prezydent Poznania), Jacek Karnowski (prezydent Sopotu), Piotr Grzelak (wiceprezydent Gdańska) zorganizowali specjalną konferencję prasową, by zaapelować do premiera rządu, rzecznika praw obywatelskich, Naczelnej Izby Kontroli, przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Etyki Mediów o wyjaśnienie wszystkich okoliczności śmierci Pawła Adamowicza. Co przez to rozumieć? Kontrole organów ścigania, a przede wszystkim mediów publicznych.
– Gdy dowiedziałem się, że w wyniku zamachu Paweł Adamowicz nie żyje, zadałem sobie pytanie czego oczekiwałabym od moich kolegów samorządowców. Uznałem, że oczekiwałabym sprawdzenia, czy działania telewizji publicznej mieściły się w ramach obowiązującego prawa, czy działania organów, takich jak prokuratura, CBA mieściły się w ramach ustaw i w ramach standardów, i czy to wszystko co spotkało Pawła Adamowicza było normalną kontrolą, zwykłym działaniem telewizji, czy polowaniem, szukaniem haków – mówił Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
- Dla nas najważniejsze jest wyciąganie wniosków z tego, co się stało i przeprowadzenie debaty na ten temat. Chcemy przedsięwziąć konkretne kroki. Z tego poczucia tragedii wywiązało się poczucie solidarności między nami wszystkimi – dodał Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Prezydenci podpisali wspólny apel o prawdę dla Pawła Adamowicza kierowany do instytucji publicznych.
- Media publiczne nas bojkotowały, przekręcały nasze wypowiedzi. Manipulowały nimi. Stąd też apelujemy o sprawdzenie, czy była zależność mediów publicznych od polityków. Chcemy, by skończyła się zależność prokuratury od polityków. Brak niezależności to jeden krok do państwa autorytarnego – stwierdził Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
- Ostatnie tygodnie w Gdańsku to czas ogromnych emocji. Większość nagrań w mediach publicznych od ostatniego roku to publikacje negatywne. Chcemy, by to się skończyło – dodał Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.
- Nikt nie odmawia prawa do kontroli samorządów, do krytyki. My pytamy, czy telewizja publiczna wykonywała te działania w ramach zasad etycznych, czy były zachowane wszystkie standardy. Chcemy mieć jasność, na jakie standardy się godzimy w naszym kraju – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
