Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:1. Twarde lądowanie i duże kłopoty przed Benfiką

LEM
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:1. Twarde lądowanie i duże kłopoty przed Benfiką
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:1. Twarde lądowanie i duże kłopoty przed Benfiką Wojciech Wojtkielewicz
Po euforii związanej z awansem do Ligi Europy, pięciu meczach bez porażki oraz rekordowego w historii transferu Jakuba Modera, Lech Poznań zaliczył twarde zderzenie z rzeczywistością w Białymstoku i przegrał z Jagiellonią 1:2 (0:1). Stadion przy ul. Słonecznej znów okazał się twierdzą nie do zdobycia. W stolicy Podlasia Kolejorz nie potrafi wygrać od 2013 roku.

Tuż przed meczem okazało się, że z powodu urazu nie będzie mógł zagrać Thomas Rogne. A, że Djorde Crnomarković został w Poznaniu, miejsce Norwega zajął Tomasz Dejewski, który w tym sezonie do tej pory rozegrał tylko 9 minut. Zanim środek obrony Lecha zdołał wymienić kilka podań, Jagiellonia prowadziła już 1:0. Bramka padła oczywiście po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Kolejorz nadal nie potrafi bronić przy stałych fragmentach gry. Tym razem dali się zaskoczyć Moder i Satka, którzy nie upilnowali Tarasa Romańczuka, a zamieszany w to wszystko był jeszcze Dejewski. Pomocnik Jagi strzelił precyzyjne głową i Bednarek musiał wyciągać piłkę z siatki.

Mocni w pucharach, przeciętni w lidze. Wyjazdowa porażka Lecha Poznań z Jagiellonią Białystok

Szybo zdobyty gol dodał skrzydeł gospodarzom. Grali oni z olbrzymią agresją i ambicją w środku gola. Lechici sprawiali wrażenie zaskoczonych pressingiem Jagiellonii. Tracili dużo piłek w środku pola, nie potrafili dokładnie rozegrać piłki. Wyjątkiem była akcja w 8. minucie. Po efektownym podaniu pietą Daniego Ramireza, w świetnej sytuacji znalazł się Jakub Kamiński. Pomocnik Lecha popisał się płaskim strzałem przy bliższym lewym słupku, ale choć trafił do siatki gol nie został uznany, bo okazało się, że lechita był na minimalnym spalonym.

Lech Poznań nie potrafi grać w Białymstoku i zanotował drugą porażkę w tym sezonie 1:2. Dla Lecha jest to duży alarm przed Benficą, bo Jagiellonia znalazła sposób, by pozbawić Kolejorza cennych punktów. Sprawdźcie, jak oceniliśmy lechitów za spotkanie z ekipą trenera Bogdana Zająca. Kliknijcie tutaj ---->

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:1. Alarm przed Benficą...

Chwilę później prowadzenie gospodarzy powinien podwyższyć Maciej Makuszewski. Po zagraniu Jesusa Imaza były piłkarz Lecha miał doskonałą okazję do wpisania się na listę strzelców, ale z bliskiej odległości uderzył obok bramki.

Po kwadransie Lech odzyskał kontrolę nad meczem, ale nie potrafił przedrzeć się przez uważnie grającą i z dużym poświęceniem defensywę Jagiellonii. Przed przerwą poznaniacy mieli praktycznie tylko jedną okazję do wyrównania. Piłka po strzale Ramireza odbiła się od kilku zawodników, trafiła do Ishaka, ale Szwed strzelił niecelnie.

W odpowiedzi bliski strzelenia drugiego gola był Taras Romanczuk. Zdecydował się na techniczne uderzenie z 16 metrów, ale też był to strzał niecelny.

Początek drugiej odsłony zdecydowanie należał do Lecha. Podopieczni Dariusza Żurawia wypracowali sobie kilka dobrych sytuacji. Podobać się mógł napędzający akcje Kolejorza Tymoteusz Puchacz, ale to Dani Ramirez zmusił do interwencji Steinborsa. Hiszpan z rzutu wolnego uderzył technicznie nad murem, ale bramkarz Jagiellonii był na posterunku.

Lech przeważał, ale brakowało konkretów. Gdyby Ishak lepiej przyjął piłkę, też miałby szansę na strzelenie wyrównującego gola.

Niestety Kolejorzowi w Białymstoku brakowało jakości nie tylko w ataku, ale też w obronie. Po niedokładnym wybiciu Tomasza Dejewskiego, piłka trafiła do Jesusa Imaza, który podał prostopadle w pole karne do Macieja Mauszewskiego, a ten wykorzystując swoją szybkość, uderzył obok wychodzącego z bramki Filipa Bednarka i było 2:0.

Dziesięć minut przed końcem Lech złapał kontakt. Bodvar Bodvarsson sfaulował w polu karnym Pedro Tibę i arbiter po konsultacji z VAR podyktował rzut karny. Pewnie wykorzystał go Jakub Moder i Kolejorz znów rzucił się do ataku.

Podopieczni Dariusza Żurawia w końcówce meczu grali jednak chaotycznie i nie udało im się zdobyć choćby punktu.

Przed czwartkowym meczem z Benfiką sytuacja na środku obrony Kolejorza nie jest optymistyczna. Lubomir Satka i Djordje Crnomarković nie zagrają, niepewny jest też występ Rogne. Jedynym zdrowym stoperem jest Dejewski, co nie wróży zbyt dobrze.

Lech Poznań jest na fali i jego dobra postawa na boisku rozbudza nadzieje kibiców na najbliższe tygodnie. Część z fanów zadaje sobie jednak pytanie, czy Kolejorz będzie w stanie utrzymać tak wysoką formę na dłuższym dystansie. Okazuje się, że jeden problem z głowy działacze mają już teraz. Mianowicie, wszyscy kluczowi gracze będą mieli po tym sezonie ważne kontrakty i nie trzeba będzie ich namawiać do przedłużenia umów. No chyba, że Kolejorz będzie grał tak fantastycznie, że najlepsi z lechitów otrzymają propozycje nie do odrzucenia, takie jak Jakub Moder czy Kamil Jóźwiak.Kto może odejść? Sprawdź ---->

Kto może odejść z Lecha Poznań po tym sezonie? Lista zawodni...

W piątek swoją oficjalną premierę miała najpopularniejsza gra piłkarska na świecie, czyli FIFA 21. Sprawdziliśmy, jak wyglądają parametry piłkarzy Lecha Poznań i kogo eksperci z firmy EA Sports ocenili najwyżej.Zobaczcie 10 najlepszych zawodników Kolejorza względem oceny ich ogólnych umiejętości w grze FIFA 21 (skala 1-100) --->

Lech Poznań w FIFIE 21: Zobacz 10 najlepszych piłkarzy Kolej...

Dziewięciu nowych zawodników, siedmiu obcokrajowców, dwóch Polaków, pięć wypożyczeń, trzech piłkarzy ze swoją kartą zawodniczą, jeden zawodnik kupiony za gotówkę - to bilans tego letniego okienka transferowego Lecha Poznań. Było ono w tym sezonie wyjątkowo długie, ale też rekordowe, bo Kolejorza opuściło aż 14 piłkarzy (transfery lub wypożyczenia).     Zobacz, kto wzmocnił Lecha Poznań, czyli wszystkie transfery od Czerwińskiego do Butki --->

Transfery Lecha Poznań: Kto wzmocnił Kolejorza, czyli od Cze...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski