Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań [RELACJA LIVE]

Maciej Lehmann
Obrona  Jagiellonii nie stanowi monolitu. Artjom Rudniew musi się przełamać.
Obrona Jagiellonii nie stanowi monolitu. Artjom Rudniew musi się przełamać. MAREK ZAKRZEWSKI
W sobotę o godz.18 w Białymstoku rozpocznie się mecz Jagiellonia - Lech Poznań. - Jesteśmy jak ranna zwierzyna, a więc groźni. To samo dotyczy rywali. Oni muszą wygrać, my też. Będzie ciekawie - mówi przed meczem szkoleniowiec Kolejorza Marcin Rumak.

Poznaniacy w tym roku jeszcze nie wygrali i nie strzelili gola. Lecz przeciwnik na przełamanie jest idealny. Gospodarze też wiosną prezentują się słabiutko. Zdobyli tylko jedną bramkę, a stracili aż siedem. Pod tym względem gorszy jest tylko Śląsk.

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań - RELACJA NA ŻYWO


**Czytaj także:
Hubert Wołąkiewicz: Maska na twarzy nie przeszkodzi mi w grze

Artiom Rudniew: Trzeba skończyć serię bez gola

Lech Poznań: Aleksandar Tonew nie zagra w meczu z Jagiellonią**

Słaba skuteczność bierze się stąd, że mało okazji ma Artjom Rudniew, a jego koledzy z pomocy nie potrafią trafić do siatki nawet w wymarzonych sytuacjach.

- Przede wszystkim sam chciałbym przełamać strzelecką niemoc, żeby Lech się odblokował. Musimy w końcu wrócić do wygrywania, bo potrzebujemy tego. Będziemy robić wszystko, żeby wygrać. Myślę, że jesteśmy w dobrej formie - powiedział Artjom Rudniew.

Szanse, że Łotysz trafi w Białymstoku są duże. Jagiellonia ma bowiem kłopoty ze stoperami. Thiago Cionek popełnia proste błędy, ale jeszcze gorszy jest Luka Gusić. Chorwat ma na sumieniu co najmniej trzy trafienia Polonii w Warszawie i wyczerpał kredyt zaufania trenera Tomasza Hajty. Jak zapowiada szkoleniowiec Jagi, pora na zmianę. W sobotę partnerem Cionka będzie Robert Arzumanjan, który w Białymstoku jest od roku, w tym sezonie na boisku ekstraklasy pojawił się tylko w końcówce wiosennego meczu z Cracovią.

Lech też będzie musiał dokonać roszad w defensywie, bo z powodu kartek pauzuje Manuel Arboleda i pod znakiem zapytania stoi występ Huberta Wołąkiewicza. Partnerami Marcina Kamińskiego będą jednak w każdym przypadku doświadczeni gracze. Trener Rumak może postawić na Ivana Djurdjevica lub Grzegorza Wojtkowiaka. Jeśli zdecyduje się na ten drugi wariant, to na prawej obronie wystąpi Marcin Kikut.

Oprócz Arboledy w Białymstoku na pewno nie zagrają Mateusz Możdżeń, który też pauzuje za kartki i Aleksandar Tonew. Bułgar narzeka na uraz łydki. - Niewykluczone, że na rewanżowe spotkanie z Wisłą Kraków będzie już gotowy, choć nie mamy takiej pewności - mówi trener Rumak.

W drużynie Jagiellonii najprawdopodobniej zabraknie Grzegorza Rasiaka. Były reprezentant Polski ma stłuczoną łydkę. Kontuzjowany jest także Dawid Plizga, który strzelił Lechowi gola w Poznaniu. Zagra natomiast Tomasz Bandrowski, który z Kolejorzem zdobywał mistrzostwo i Puchar Polski. - Choć nie wróciłem jeszcze do optymalnej dyspozycji, zaangażowania mi nie zabraknie. Nie mamy ostatnio dobrej passy, ale piłka jest nieprzewidywalna, więc dlaczego nie mamy się przełamać w meczu z Lechem? - mówi "Bander".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski