Spotkanie relacjonował Mateusz Hawrot. Dziękuję za uwagę.

Koniec! Jagiellonia pokonuje Lecha 2:1 i awansuje na pierwsze miejsce w tabeli!

Robak jeszcze próbował się przepchnąć w polu karnym, ale nic nie wskórał.

Klimala znalazł się w doskonałej sytuacji, ale uderzył za mocno. Piłka przeleciała ponad bramką.

Frankowski za głęboko dośrodkował. Lech ma trzy i pół minuty, by wyrównać.

Kartka dla Arajuuriego.

Siedem minut doliczonych.

Frankowski mógł rozstrzygnąć rezultat meczu, ale źle strzelił w sytuacji sam na sam z golkiperem Lecha. Koszmarny błąd popełnił nieżwawy dziś Bednarek.

Klimala na minimalnym spalonym. Wyszedłby sam na sam z Putnockym.

Teraz faulował w ataku Klimala.

Frankowski zakończył indywidualną akcję Chomczenowskiego strzałem. Uderzył jednak zbyt słabo, by zaskoczyć Putnocky'ego.

Kadar wrzucił daleko z autu do Robaka, ale ten nieprzepisowo walczył o piłkę z Runje. Faul.

Jóźwiak sfaulował w ataku Tomasika. Piłka dla gospodarzy.

Fatalna próba Tomasika z dystansu.

Robak! Ależ to zepsuł snajper "Kolejorza"! Dostał kapitalne podanie od Pawłowskiego i na piątym metrze za długo zwlekał z uderzeniem, przez co został zablokowany. To powinna być bramka.

Pawłowski za Majewskiego.

Majewski kapitalnie przedarł się przez obronę gospodarzy i zdołał oddać mocny strzał. Kelemen popisał się świetną interwencją i sparował piłkę do boku. Dobitka Robaka niecelna.

Boisko opuszcza strzelec pierwszego gola - Karol Świderski. Za niego Klimala.

Na stadionie przy ul. Słonecznej znajduje się dziś 10000 widzów.

Jóźwiak zaplątał się we własne nogi, nieudolnie próbując przedryblować Gutiego.

Gra już wznowiona. Piłkę mają gospodarze.

Trener Bjelica nie traci czasu. Robak za Kownackiego.

Lecą race z sektora kibiców gości. Mecz chwilowo przerwany. Idiotyczne zachowanie przyjezdnych.

GOOOL! "Jaga" na prowadzeniu! Znów specyficzne trafienie. Litewski napastnik najlepiej odnalazł się w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu wolnego - znakomicie się przepchnął i zmieścił piłkę w siatce. Po raz kolejny słabo zachował się Putnocky.

Statystyka strzałów: 11-7 dla gospodarzy.

Romanczuk próbował zaskoczyć Putnocky'ego, ale tak kiepskie uderzenie nie miało prawa sprawić kłopotów słowackiemu golkiperowi.

Znakomita akcja gości zakończona strzałem Gajosa sprzed pola karnego. Za mocno - ponad bramką.

Świderski przewrócił się w polu karnym, ale nie ma mowy o rzucie karnym.

Chomczenowski próbował sprytną podcinką oszukać defensywę Lecha, zabrakło mu dokładności.

Zamieszanie w polu karnym "Jagi" po wrzutce Jevticia z rzutu wolnego. Ostatecznie od bramki Kelemen.

Góralski faulem zatrzymał kontrę "Kolejorza". Upiekło się pomocnikowi gospodarzy - bez kartki za to przewinienie.

Tomasik dośrodkował w pole karne, piłka jednak nawet nie przeszła pierwszego zawodnika Lecha.

Próba prostopadłego podania w wykonaniu Frankowskiego. Niecelna.

Początek drugiej części spotkania mało interesujący. Żadnemu z zespołów nie spieszy się ze zdobyciem kolejnego gola - przynajmniej takie można odnieść wrażenie.

Kadar mocno sfaulował Frankowskiego i dostał za to przewinienie żółtą kartkę.

Kibicom Jagiellonii niezbyt spodobała się decyzja arbitra - przez kilkadziesiąt sekund głośno kierują do Daniela Stefańskiego nieparlamentarne słowa.

Druga połowa rozpoczęta. Michał Probierz obejrzy ją z wysokości trybun - został tam odesłany przez arbitra.

Koniec pierwszej połowy - remis 1:1 w Białymstoku po "popisie" bramkarzy.

Dośrodkowanie Jevticia, Arajuuri wygrywa głowę, a cofający się chaotycznie do bramki Kelemen łapie futbolówkę już za linią - kuriozum!

GOOOL DLA LECHA! ARAJUURI! Ależ błąd Kelemena!

Dobra interwencja Kadara w defensywie.

Putnocky! Po świetnej akcji "Jagi", bramkarz "Kolejorza" zrehabilitował się za poprzednie błędy i fenomenalnie wybronił uderzenie Świderskiego z powietrza.

Świetna centra Jevticia z rzutu wolnego, to mogło zaskoczyć Kelemena, ale doświadczony golkipera zachował czujność.

Zmiana w zespole gości. Za kontuzjowanego Makuszewskiego wszedł Jóźwiak.

Gospodarze przeprowadzili składną akcję, którą zakończył Świderski. Powstrzymywany przez Arajuuriego nie zdołał oddać dobrego uderzenia.

Bandycki wręcz atak Świderskiego na nogi Bednarka. Żółtko.

Próbował Jevtić, został jednak zablokowany.

Pierwsza kartka w tym spotkaniu. Ukarany rozjuszony Romanczuk.

Groźnie było po rzucie z autu Jagiellonii. Najpierw Putnocky niespodziewanie wypuścił złapaną już futbolówkę, a po chwili Romanczuk prawie "wrzucił" mu piłkę za kołnierz. Niepewny dziś jest bramkarz gości.

Kolejna nieudana próba "Kolejorza", od bramki Kelemen.

Dużo walki w środku pola i generalnego chaosu.

Majewski głową próbował zaskoczyć Kelemena, ale źle trafił w piłkę i zdecydowanie przestrzelił.

Posiadanie piłki: 52-48

"Jaga" miała nawet dwa kornery, ale nic z tego nie wynikło. Pomimo tego, nadal są w posiadaniu piłki.

Tomasik kapitalnie uruchomił Cernycha, ten przerzucił piłkę nad Putnockym, ale podanie nie dotarło do jego kolegów. Rzut rożny.

Lechici po stracie gola prezentują się, jakby nie mieli pomysłu na sforsowanie defensywy rywali.

GOOOOL! 1:0! Jagiellonia przeprowadziła błyskawiczną kontrę, na dalekie wyjście z bramki zdecydował się Putnocky, ale popełnił błąd, co wykorzystał Świderski - zawodnik gospodarzy minął słowackiego golkipera i skierował piłkę do pustej bramki.

Gra obu zespołów nie porywa, oprócz szansy Jevticia z piątej minuty nie było żadnej ciekawej sytuacji.

Guti zdecydował się na strzał z dystansu, lecz przesadził z siłą.

W Białymstoku jest obecnie około pięciu stopniu na minusie. To z pewnością nie sprzyja zawodnikom.

Sędzia Stefański przywołuje do porządku Romanczuka, który agresywnie zatrzymał akcję gości.

Teraz centrował Makuszewski, tym razem jednak defensywa gospodarzy nie zawiodła.

Kędziora wrzucił piłkę w pole karne, obrońcy "Jagi" nie wydawali się zbyt zainteresowani jej wybiciem, ale zamykający akcję Jevtić z całej siły uderzył w boczną siatkę.

Jakiś problem zdrowotny miał Romanczuk. Ukraiński pomocnik już podniósł się i jest w stanie kontynuować grę.

Pierwsza próba gości, ale Makuszewski strzelił bardzo niecelnie.

Pierwszy gwizdek sędziego Daniela Stefańskiego. Zaczynamy!

W razie zwycięstwa, Jagiellonia zrówna się punktami z liderującą Lechią, która wczoraj przegrała 0:3 w Krakowie z Wisłą. Z kolei jeśli wygra Lech, wskoczy na trzecie miejsce w tabeli. "Na papierze" spotkanie zapowiada się bardzo dobrze, niedługo przekonamy się, czy będzie tak w praktyce.

Rezerwowi Jagiellonii: Damian Węglarz, Marek Wasiluk, Dawid Szymonowicz, Jonatan Straus, Damian Szymański, Dawid Polkowski, Patryk Klimala

Rezerwowi Lecha: Jasmin Burić, Lasse Nielsen, Marcin Wasielewski, Aziz Tetteh, Kamil Jóźwiak, Szymon Pawłowski, Marcin Robak

Szkoleniowcy obu drużyn nie zaskoczyli wyjściowymi jedenastkami. W zespole gospodarzy nadal niedysponowani są kontuzjowani Burliga i Mackiewcz, ale przede wszystkim brakuje Vassiljeva, który także ma uraz. Nenad Bjelica ponownie zdecydował się pozostawić na ławce Marcina Robaka, usiądzie też tam Tetteh, bowiem w środku pola zagra duet Trałka-Gajos.

Mateusz Hawrot zaprasza na relację z hitu 18. kolejki Ekstraklasy. O 18:00 początek spotkania Jagiellonia - Lech.