Jagiellonia - Lech 2:1 [OCENY PIŁKARZY]

MATUS PUTNOCKY 3

Przez całe tygodnie był pewnym punktem Kolejorza, wygrywał rywalizację z Jasminem Buriciem, a akurat w spotkaniu z Jagiellonią popełnił dwa błędy - najpierw niepotrzebnie wychodząc z bramki, a później wpuszczając strzał w krótki róg. Poza tym był elektryczny i niestety, ale był głównym winowajcą porażki Lecha.

TOMASZ KĘDZIORA 5

Nie był to rewelacyjny mecz w jego wykonaniu. Kilka razy rywale urwali mu się , a trzeba przyznać, że cała linia defensywy w niedzielę miała swój nieco gorszy dzień. Ostatnio był kapitanem, a to wymaga jednak trochę lepszej formy. Poza tym w ofensywie nie błyszczy, a jego dośrodkowania pozostawiają wiele do życzenia.

JAN BEDNAREK 4

Nie ma ostatnio dobrego czasu, co pokazał wcześniejszy mecz z Wisłą i spotkanie z Jagiellonią. W końcówce stracił piłkę, co mogło skończyć się trzecią bramką dla gospodarzy.

PAULUS ARAJUURI 6

Po ostatnim jego golu przewidywaliśmy, że mogło to być pożegnalne trafienie. Tymczasem sympatyczny Fin się rozstrzelał i tym razem zdobył bardzo ważną bramkę, bo dzięki niemu jeszcze przed przerwą Kolejorz zdołał wyrównać. Poza tym królował w pojedynkach powietrznych i spośród obrońców Lecha był najlepszy.

TAMAS KADAR 4

W środę przeciwko Wiśle zagrał nieco słabiej i zastanawialiśmy się, czy po prostu nie miał gorszego dnia. Teraz jednak znów nie ma się czym chwalić, więc wydaje się, że potrzebuje odpoczynku, by mógł spokojnie wrócić do pełni dyspozycji.

ŁUKASZ TRAŁKA 4

Nie jest w wybitnej formie, dlatego lepiej byłoby gdyby częściej grał Tetteh. Sprawia wrażenie jakby był nieskoncentrowany. Stać go na pewno na więcej.

MACIEJ GAJOS 5

Efektownie rozegrał klepkę i szkoda tylko, że wszystko zakończyło się strzałem nad bramką, gdyż zobaczylibyśmy piękną bramkę. Tym razem nie potrafił wraz z Trałką uporządkować gry w środku pola, gdzie panował przypadek. Kapitalne podanie do Jóźwiaka nie przyniosłoo gola Lechowi.
DARKO JEVTIĆ 5

Znów jeden z lepszych piłkarzy w drużynie Kolejorza. Rozgrywał, podawał, strzelał, choć trzeba przyznać, że na oblodzonej płycie było to o wiele trudniejsze. Przy bramce dla Lecha po raz kolejny doskonale dośrodkował na głowę Arajuuriego.

RADOSŁAW MAJEWSKI 5

Przed przerwą schowany, rzadko był przy piłce. Natomiast po zmianie stron sprawiał wrażenie jakby się rozgrzał i grał już zdecydowanie lepiej, choć nie tak dobrze jak w środę z Wisłą.

MACIEJ MAKUSZEWSKI 5

Starał się być aktywny, szarpał swoją stroną, lecz nie mógł znaleźć sposobu na obrońców Jagi. Jeszcze w pierwszej połowie musiał opuścić boisko z powodu kontuzji barku.

DAWID KOWNACKI 5

Pierwsza połowa w jego wykonaniu? Właściciwe do zapomnienia. W ciągu peirwszych 45 minut nie wyróżnił się niczym nadzwyczajnym, natomiast po przerwie był tylko nieznacznie lepszy. Zagrał już wiele lepszych meczów w ekstraklasie.

GRALI TAKŻE:

KAMIL JÓŹWIAK (5) - szybko zmienił Makuszewskiego i mógł strzelić bramkę, lecz zbyt długo kombinował zamiast strzelać.

MARCIN ROBAK (4) - mógł zostać bohaterem, tyle że uderzył prosto w obrońcę.

SZYMON PAWŁOWSKI - grał zbyt krótko, bez oceny.