Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z autonomią?

/PISZ/

Wśród tarnobrzeskich kibiców coraz częściej pojawiają się głosy, mówiące o rychłej likwidacji seniorskich sekcji piłki nożnej i siatkówki. Na szczęście na nic takiego się nie zanosi.

Finansowa bieda, jaka dotknęła tarnobrzeski klub, jest powszechnie znana. Dlatego ratunkiem dla obu działających w klubie sekcji jest przejście na autonomię. I takie kroki zostały poczynione. Podczas niedawno odbytego nadzwyczajnego zebrania członków klubu podjęto uchwałę o stworzeniu grupy osób, mających zająć się tematem przejścia siatkówki i piłki nożnej na autonomię.

- Trzeba sobie jasno powiedzieć, że bez przejścia na autonomię dwie działające w klubie sekcje miałyby w najbliższej przyszłości spore problemy z zachowaniem dotychczasowych form działalności - mówił do zebranych członków tarnobrzeskiego klubu jego prezes Wacław Salamucha.

Osobami, które zostały wytypowane jako te przygotowujące zespoły, zostali Jacek Szarek (siatkówka) oraz Janusz Kłos (piłka nożna). Obaj ostro zabrali się do powierzonych im zadań.

- Lada dzień odbędzie się spotkanie obu panów z prezesem i dyrektorem klubu. Zapadną pewnie pierwsze ustalenia. Temat nie jest łatwy, ale bez niego nic nie zrobimy - mówi wiceprezes Siarki Antoni Jakubowicz.

Wiceprezes Jakubowicz odniósł się do coraz głośniej wyrażanych plotek o likwidacji klubu czy choćby działających w nim sekcji seniorskich.

- Jest ciężko, ale nikt takiego zamiaru nie ma. Co więcej, liczymy, że po przejęciu stadionu przez miasto odetchniemy nieco finansowo i będziemy prowadzić dotychczasową działalność - stwierdził.

Na pierwsze konkrety dotyczące przyszłości drużyny czekają też tarnobrzeskie siatkarki. Jedną z nich jest Agata Zych, która zapowiedziała już zakończenie kariery, ale teraz nie wyklucza swojej dalszej gry w Siarce.

- Nie mogę nic konkretnego powiedzieć. Czekam na wiadomości od trenera. Swą grę w Siarce uzależniam od kilku spraw i nie o jakieś wielkie pieniądze tu chodzi. Jeśli zostałaby zbudowana drużyna dająca nadzieję walki o awans do pierwszej ligi, wtedy być może zdecydowałabym się na dalszą grę. Ale teraz to tylko gdybanie, poczekajmy, jak to wszystko się rozwinie, bo teraz to żadna z nas nie wie, na czym stoi - stwierdziła Agata.

Klubowi działacze na powołanie autonomii wcale nie mają dużo czasu. Nowy sezon piłkarski w czwartej lidze rozpocznie się już na początku sierpnia, a siatkarski we wrześniu. Z każdym dniem czasu jest więc coraz mniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie