Jak grupa PBG chce wyjść z długów

Zapowiedź sprzedaży części nieruchomości, wraz z projektami inwestycyjnymi, a także plany emisji obligacji, bądź poszukiwania inwestora strategicznego najwyraźniej nie spodobały się posiadaczom akcji tej spółki. Wczoraj wartość papierów PBG spadła o ponad 6,5 proc. W czasie całej sesji jednak akcje poznańskiego giganta taniały nawet bardziej. W południe spadek wyniósł ponad 7 proc., godzinę przed zamknięciem sesji nawet 8,5 proc. To reakcja na ogłoszone w ostatnich dniach plany spółki dotyczące planów pozyskiwania kapitału, by zmniejszyć zadłużenie.

CZYTAJ:
POZNAŃSKI BIUROWIEC SKALAR NAGRODZONY W EUROPIE
POZNAŃ: SKALAR PRZY HETMAŃSKIEJ

Obecnie 42,23 proc. akcji spółki ma Jerzy Wiśniewski, jej współzałożyciel i prezes, 32,54 proc. papierów należy do akcjonariatu rozproszonego, 14,99 proc. do klientów Pioneer Pekao Investment Management. 10,24 proc. ma OFE ING Nationale Nederlanden OFE.

Na 3 kwietnia zostało zwołane nadzwyczajne walne zgromadzenie. Zarząd zaproponuje mu emisję obligacji o wartości - bagatela - 1,2 mld złotych. Kolejne kilkaset milionów złotych spółka planuje uzyskać ze sprzedaży 63 nieruchomości i projektów inwestycyjnych. Powierzchnia sprzedawanych gruntów to ponad 700 tys. mkw.

Dodatkowo zarząd zostawił sobie możliwość wyemitowania 14,295 mln akcji z prawem poboru, proponowanym na 1 czerwca tego roku, każda o nominalnej wartości wynoszącej złotówkę.

Ten zabieg ma pozwolić spółce pozyskać strategicznego inwestora.

- Na tym etapie rozważamy różne możliwości - twierdzi Jerzy Wiśniewski. - Jako akcjonariusz analizuję wszystkie scenariusze, tak aby PBG w optymalny sposób pozyskało potrzebny kapitał. Spółka powinna znaleźć silnego inwestora strategicznego - podkreśla.

Już w ostatnich miesiącach ubiegłego roku mówiło się coraz głośniej, że grupie PBG liczącej w sumie kilkanaście spółek wiedzie się coraz gorzej, a obsługa rosnącego zadłużenia z czasem może stanowić problem. Zwłaszcza że kolejne przedsię-wzięcia dały znacznie mniejsze dochody, niż zakładano w planach. Było tak między innymi z budowami stadionów na Euro 2012 (PBG wybudowało trzy z czterech powstających w Polsce na mistrzostwa: w Poznaniu, Gdańsku i Warszawie), a także projektami autostradowymi.

Kapitalizacja firmy przez praktycznie cały ubiegły rok systematycznie spadała. O ile rok temu - w marcu 2011 wynosiła 2,9 mld zł, o tyle już na koniec III kwartału ubiegłego roku wyniosła jedynie 900 mln zł.

PBG zdecydowało się na inwestycje w branży energetycznej. Pierwszym krokiem w tym kierunku było kupienie dwóch spółek: Energomontażu Południe i Rafako. Obie te transakcje kosztowały PBG ponad 600 mln zł. Do tego pierwsza ze spółek zakończyła rok stratą. Ostatecznie na koniec 2011 roku zadłużenie netto PBG było dwa razy większe niż rok wcześniej i wyniosło 1,459 mld zł (31 grudnia 2010 wynosiło 740 mln zł).

Wszystko to razem sprawiło, że pieniądze są w PBG bardzo potrzebne.

W komunikacie informującym o zwołaniu nadzwyczajnego walnego zgromadzenia PBG podało, że oprócz redukcji zadłużenia planuje w najbliższym czasie skoncentrować się na działalności dającej najwyższy zysk i zwiększyć swoje zaangażowanie w sektor energetyczny. Tylko w tym roku zapadną decyzje dotyczące kontraktów wartych 30 mld zł, o które zabiega PBG.

- Zamierzamy efektywnie wykorzystać potencjał wzrostu segmentu budownictwa energetycznego oraz nadal rozwijać działalność w segmencie gazu ziemnego i ropy naftowej - mówi Jerzy Wiśniewski.

Spółka nie ujawnia, które nieruchomości i projekty wystawi na sprzedaż. Można jednak sądzić, że zrezygnuje przynajmniej z części projektów deweloperskich (mieszkaniowych i komercyjnych) realizowanych dotąd przez PBG Erigo. Te m.in. już ukończone (Skalar Office czy Złotowska 51) nie okazały się tak spektakularnymi sukcesami jak zapowiadano.

Po stadionach na Euro miały być stadiony na mistrzostwa świata
W ostatnich latach spółka PBG cały czas rozwijała się dynamicznie. Firma szczególnie dumna była projektów związanych z Euro 2012.

Wielkopolskie przedsiębiorstwo miało prawie monopol na budowę aren przygotowywanych w Polsce na turniej. Stadion Miejski w Poznaniu, Baltic Arena i Stadion Narodowy - te budowy realizowała firma Jerzego Wiśniewskiego. Mimo wiadomości o kłopotach na budowach wszystkie obiekty przeszły już meczowy chrzest i czekają na czerwcowe zawody. Dzięki tym projektom PBG zainteresowali się katarscy inwestorzy- Katar będzie gospodarzem Mistrzostw Świata w 2022 roku i sondował rynek pod kontem firm mogących wybudować stadiony. Stadiony te miały być klimatyzowane, a kontrakt byłby tym bardziej lukratywny, że decyzje w tej sprawie nie zapadają poprzez rozstrzygnięcie przetargów. Odpowiedzialne za inwestycję służby po prostu wybierają inwestora. Na razie skończyło się jednak tylko na rozmowach. Budownictwo sportowe do tej pory było ważne dla firmy, dla której jednak zasadniczym kierunkiem działalności mają pozostać inwestycje związane z energetyką i gazem.
Grupa PBG zatrudnia ponad 4 tys. osób. W jej skład wchodzi 26 spółek córek zajmujących się obok energetyki, także budownictwem ogólnym i hydrotechnicznym, budownictwem drogowym oraz budownictwem mieszkaniowym i komercyjnym.
PBG jest także właścicielem dwóch kopalni kruszyw, a także siedmiu spółek działajcych za granicą, między innymi w Kanadzie, Mozambiku, Afryce, na Ukraine, a także w Bułgarii.

Spółki z grupy PBG mają na koncie wiele znanych inwestycji. Są to m.in. lewobrzeżna oczyszczalnia ścieków w Poznaniu, przepompownia Czajka w Warszawie,kopalnie ropy naftowej w Sewerynowie czy Dzieduszycach, tunele warszawskiego metra.