Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak mąż pani Jagny sny i marzenia o igrzyskach brutalnie przerwał

Marek Lubawiński
Jagna Marczułajtis-Walczak nie lubi ciszy wokół siebie. Na snowboardowych trasach sukcesów miała sporo, trzy razy startowała na igrzyskach. W 2002 roku w Salt Lake City zajęła czwarte miejsce w slalomie równoległym. Od medalu dzieliło ją bardzo niewiele – przewróciła się na przedostatniej bramce wyścigu półfinałowego. Jeszcze w tym samym roku był ślub z Sebastianem Kolasińskim, niezłym łyżwiarzem figurowym.

Trzy lata później Marczułajtis opowiadała dziennikarzom o swoim mężu: – On nie robił nic. Kiedy nie było mnie w domu, siedział z dzieckiem. Wieczorami wychodził. Wracał nad ranem pijany.

Potem były awantury, interwencje policji, no i rozwód.

Siedem lat temu Jagna Marczułajtis związała się z Andrzejem Walczakiem. – Jestem dumna, że mam super-męża. Walczy o mnie dzielnie! – chwaliła się znów dziennikarzom szczęśliwa pani Jagna, która zaczęła robić karierę polityczną, najpierw jako radna sejmiku małopolskiego, a potem jako posłanka. W tle jednak od 2011 roku toczył się sądowy spór pani poseł i jej męża z Pawłem Dawidkiem, trenerem snowboardowej kadry. Kilka tygodni temu została zawarta ugoda, nawiasem mówiąc korzystna dla Marczułajtis.

Wydawało się więc, że kłopoty się skończyły i wszystkie siły można poświęcić przewodniczeniu Komitetowi Konkursowemu Zimowe Igrzyska Olimpijskie Kraków 2022. Ale pani Jagna znów zawiodła się na mężu, o którym mówiła, że tak dzielnie walczy, a on chyba tę pochwałę zbyt mocno wziął sobie do serca, namawiając dziennikarzy, by o kosztach organizacji igrzysk w Polsce pisali w sposób stonowany, delikatnie mówiąc.

Jagna Marczułajtis-Walczak odcięła się zdecydowanie od Andrzeja Walczaka, no i z ewentualnymi igrzyskami w Krakowie nie ma już nic wspólnego. Można wręcz być pewnym, że zapowiadane na 25 maja krakowskie referendum w sprawie olimpiady zakończy się porażką zwolenników organizacji zawodów w Polsce i na Słowacji. A wszystko przez Walczaka. Nie ma szczęścia do mężów pani Jagna.

A ja naprawdę bym chciał, by igrzyska u nas były.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski