Czytaj: 3,2 milliona odszkodowania dla kurii za Głogowską
Pewna spółka przed laty straciła swoją kamienicę. Takie były czasy, komuna brała co chciała. Co prawda kamienica była zniszczona, a komuna ją odbudowała, ale też zabrała. Później władza się zmieniła, budynku nie oddała. Ale przynajmniej z nią interesy się dało robić. I wciąż istniejąca, wcześniej okradziona firma, dostawała od władzy dobre interesy. A to lokal do wynajęcia za półdarmo, a to jakąś dotację. Żyć, nie umierać. W końcu jednak firma zażądała zwrotu kamienicy. I ją dostała. Później zażądała gigantycznego odszkodowania. Nie od komuny, ale nowej władzy. I dostała. Niektórzy wietrzyli przekręt. Ale później dostała mniej, nie za dużo. Słyszeliście tę historię? Czy uważacie, że pisanie o niej to atak na tę firmę?
Nie? To teraz zdradzę: tą firmą jest poznańska kuria Kościoła katolickiego. Teraz to już atak? Dlaczego, skoro sprawa nie dotyczy wiary i religii, a zwyczajnego biznesu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?