Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak reklamować wadliwą usługę? Podpowiada rzecznik konsumentów

Milena Kochanowska
Przedsiębiorca ma tylko jednoroczną ochronę z tytułu rękojmi
Przedsiębiorca ma tylko jednoroczną ochronę z tytułu rękojmi MARZENA BUGALA -AZARKO/ POLskapresse
Na pytania odpowiada Marek Radwański powiatowy rzecznik konsumentów

Minął już rok od kupienia telefonu komórkowego z roczną gwarancją. Potrzebny mi był, bo założyłem własną firmę. Słyszałem, że towar można reklamować u sprzedawcy w ciągu dwóch lat. W punkcie sprzedaży odmówiono mi jednak przyjęcia reklamacji. Czy słusznie?
- Tak. Według przepisów Kodeksu cywilnego nie jest pan bowiem konsumentem, tylko przedsiębiorcą. Ten zaś ma tylko jednoroczną ochronę z tytułu rękojmi. Dwuletnią odpowiedzialność za towar sprzedawca ponosi jedynie wobec konsumenta.

Oddałam do pralni chemicznej markowy żakiet, który po praniu zbiegł się. Pralnia powołując się na swój regulamin, chce oddać mi jedynie 100 zł, jako dziesięciokrotność wartości usługi, ja zapłaciłam za żakiet 380 zł. Co robić?
- Pralnia, jeśli przyjęła rzecz do prania, odpowiada za jakość usługi i za szkodę, bo powinna znać się na zasadach czyszczenia różnych rodzajów tkanin. Jeśli w trakcie prania odzież uległa zniszczeniu, to należy się odszkodowanie. Ograniczenie odpowiedzialności za szkodę tylko do wysokości 10-krotności wartości usługi jest sprzeczne z prawem. Konsument musi jednak wykazać, ile żakiet mógł kosztować, gdy oddawał go do pralni. Nie można bowiem powoływać się na cenę zakupu, jeśli rzecz była już używana.

Oddałam do naprawy zegarek w złotej kopercie. Była to pamiątka rodzinna. Po odbiorze, w domu, zorientowałam się, że złoto zostało w wielu miejscach starte. Co mogę zrobić?
- Może pani żądać od zegarmistrza odszkodowania. Albo w pieniądzu - czyli różnicy w wartości zegarka z pełną złotą kopertą i takiego z uszkodzeniami lub naprawienia szkody poprzez dokładne pozłocenie koperty.

Dostałam wezwanie na pocztę, żeby odebrać paczkę od rodziców. W urzędzie pocztowym dowiedziałam się, że przesyłki nie ma. Wiem, że były w niej moje oryginalne płyty z filmami, które kosztowały 850 zł. Czy mam prawo żądać od poczty zrekompensowania straty?
- Operator usług pocztowych odpowiada za nienależyte wykonanie usługi, w tym też za niedoręczone przesyłki - jednak w granicach określonych przepisami. Odszkodowanie za utratę paczki pocztowej należy się w wysokości żądanej przez odbiorcę, nie wyższej jednak niż 10-krotność opłaty pobranej za jej nadanie, chyba że nadawca określił wartość paczki przed wysłaniem.

Oddałam do naprawy pantofle. Za usługę miałam zapłacić 40 zł. Szewc usługę wykonał, ale poplamił buty klejem. Teraz nie chce słyszeć o rekompensacie, a butów nie chce mi oddać, jeśli nie zapłacę za naprawę. Co mogę zrobić?
- Powinna pani złożyć na piśmie żądanie zapłaty stosownej kwoty odszkodowania, którego wysokość zależy od okoliczności - ceny obuwia, stopnia zużycia itp. Jeśli nie dostanie pani pieniędzy, to pozostanie droga sądowa. Jeśli jednak chce pani odzyskać buty, to płacąc za usługę powinna pani napisać, że płaci tylko z zastrzeżeniem zwrotu odpowiedniej kwoty.

Byłam na solarium i poparzyłam sobie skórę, chociaż korzystałam z niego tylko przez 10 minut. Co powinnam zrobić?
- Może pani domagać się od właściciela solarium pokrycia wszelkich szkód, a więc także kosztów usług medycznych, jakie musiała pani ponieść w związku z poparzeniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski