Jakie buty są najlepsze dla dziecka?

Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie zwracał uwagi na buty dla dzieci. Kupowało się w sklepach to, co było. Współczesne buciki dla maluchów są odemienne od tych sprzed lat, niemal ortopedyczne. Specjaliści alarmują, że coraz więcej dzieci ma problem z prawidłowym chodem i postawą, a polski rynek zalewa tanie obuwie z Azji, którego niska jakość przyczynia się do tego problemu.
Tymczasem dopasowane buciki są nawet dziesięciokrotnie droższe, a dzieci szybko wychodzą z danego numeru i trzeba kupić kolejną parę. Zdarza się, że rodzice kupują buciki „na chwilę”, licząc, że przecież jedna para niczego nie zmieni. Niestety, tak nie jest.

**Zanim założysz maluchowi nowe buciki..

Zanim zdecydujesz się na konkretny model, zwróć uwagę na jego podstawowe elementy, czyli na cholewkę, podeszwę i nosek.
Zawsze należy czytać z jakiego materiału został zrobiony but. Do codziennego użytku najlepsze są naturalne, „oddychające” materiały, ale na wyprawę np. do lasu lepiej wybrać wodoodporne tworzywo. Buciki kilkulatka powinny być usztywnione w kostce na takiej wysokości, aby jej nie ocierały.
Podczas chodzenia stopa zgina się w stawach śródstopno-paliczkowych w przedziale od 30 do 40 stopni dlatego podeszwa również powinna być elastyczna. Poza tym kompetencja ruchowa malucha jest zazwyczaj jeszcze na tyle niska, że buty nie powinny stanowić kolejnego wyzwania. O wiele wygodniej i stabilnej chodzi się, jeżeli podeszwa jest antypoślizgowa i bez żadnego obcasa.
Na noskach bucików często odbija się bieżąca moda. Bez względu na wizję projektantów, nosek nie może być ani szczególnie zakrzywiony, ani zwężony, ponieważ w taki sposób będzie się rozwijać stopa dziecka.

**Zabierz dziecko na zakupy!

Sprzedawcy przyznają, że mamy często wolą wpaść do sklepu po pracy, niż zabrać malucha ze sobą do centrum handlowego. Tymczasem kilkulatkowi, jak każdemu, trzeba zrobić przymiarkę.
Stopa zmienia swoją objętość o około 4 proc. w ciągu dnia, dlatego najlepiej jest wybrać się na zakupy popołudniu. Stopy większości osób różnią się nieznacznie długością, nic więc dziwnego, że u kilkulatka różnica ta może wynosić nawet centymetr.
Buciki zawsze trzeba mierzyć na obie stopy i wybrać ten większy rozmiar!

**Buciki dobieramy do stopy, a nie odwrotnie..

Są cztery punkty pomiaru bucików dla dziecka. Mały palec mamy powinien się zmieścić za piętą malucha, oraz pod językiem buta, ponieważ w ciągu dnia stopa zmienia nie tylko swoją długość, ale i objętość.
Z tego samego powodu, trochę luzu powinna mieć też najszersza część stopy.
Natomiast nosek musi być na tyle szeroki, aby dziecko mogło swobodnie ruszać palcami.

**Sznurowane czy na rzepy?

Rzepy tak samo łatwo zapiąć mamie, co rozpiąć maluchowi. Trzeba o tym pamiętać i dobrać buciki do wieku i temperamentu dziecka. Jeżeli wygrały rzepy, to dobrze, aby dla lepszej stabilności stopy było ich kilka.
Nauka zakładania i zdejmowania bucików to doskonała zabawa dla dziecka i rodziców.

**Ile par butów dla malucha?

Generalnie zależy to od pory roku i potrzeb dziecka. Nie warto kupować np. latem zimowego obuwia na następny sezon, tylko dlatego, że jest wyprzedaż. Stopa dziecka zbyt szybko rośnie.
Latem niezbędne są sandałki z usztywnioną piętką. Jeżeli mają skórzane wkładki można je nosić nawet na bosą stopę. Ponadto, zawsze przydaje się obuwie sportowe z antypoślizgową podeszwą oraz mokasyny ze skórki. Ciekawą możliwością są wkładki, które zachowują się jak piasek, czyli dostosowują swój kształt do stopy dziecka. Specjaliści odradzają natomiast zbyt wczesne zakładanie maluchowi klapek.