Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Błaszczykowski: Wiemy, że nasza gra pozostawia wiele do życzenia, ale może być tylko lepiej

Krzysztof Lekowski
Jakub Błaszczykowski
Jakub Błaszczykowski Paweł Miecznik
Z Jakubem Błaszczykowskim, kapitanem piłkarskiej reprezentacji Polski, rozmawia Krzysztof Lekowski

Wydaje się, że pierwszy trening z trenerem Adamem Nawałką był dużo żywszy niż te prowadzone przez byłego selekcjonera, Waldemara Fornalika. Zgodzi się Pan z tą opinią?
Jakub Błaszczykowski: Tak, można zauważyć tę różnicę, jednak każdy trener ma swoją filozofię prowadzenia treningu, a potem także gry. To jest jego sprawa, jak prowadzi drużynę. Najważniejsze, żeby było to skuteczne. W pewnym sensie jesteśmy narzędziami w rękach trenera. To, że za trenera Fornalika nie było tak głośno, to nie znaczy, że był on złym trenerem.

ZOBACZ TEŻ:
KADRA TRENERA NAWAŁKI TRENUJE W GRODZISKU WIELKOPOLSKIM

Kibice reprezentacji mają do was ograniczone zaufanie. Wkrótce cierpliwość może się skończyć i wielu sympatyków się od was odwróci.
Jakub Błaszczykowski: Na pewno musimy poprawić swoją grę, a co za tym idzie wyniki. Co prawda - nadal mamy wielu kibiców, którzy ciągle w nas wierzą, jednak niedługo może już tego wsparcia rzeczywiście zabraknąć. Chcemy odbudować zaufanie kibiców. I to jak najszybciej. Nie chciałbym tutaj obiecywać nie wiadomo czego, bo tych obietnic było już bardzo dużo. Sami wiemy, że nasza gra pozostawia wiele do życzenia, ale może być tylko lepiej.

W kadrze powołanej przez Adama Nawałkę jest wielu debiutantów, z którymi wcześniej nie miał Pan styczności. Czy dla kapitana drużyny to jakiś problem?
Jakub Błaszczykowski: Absolutnie nie. Ja też przecież kiedyś debiutowałem w kadrze. Po to mamy wspólne treningi, posiłki, spotkania w hotelu, żebyśmy mogli się lepiej poznać. Dzięki temu debiutanci są pewniejsi siebie i przez to pokazują na boisku swoją prawdziwą wartość. To jest normalna kolej rzeczy.

Za dziewięć miesięcy rozpoczynacie eliminacje do mistrzostw Europy w 2016 roku. To dużo czy mało czasu, aby przygotować kadrę?
Jakub Błaszczykowski: Trzeba zapytać trenera, czy wystarczy czasu. Praca w klubie i w reprezentacji to coś zupełnie innego. W klubie dziewięć miesięcy to bardzo dużo, jednak w kadrze to zaledwie parę kilkudniowych zgrupowań, w których musimy przestawić się na zupełnie inny system gry, ale przecież reprezentanci to ci najlepsi i nie powinni mieć z tym najmniejszego kłopotu.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski