Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Jędrzejewski zrezygnował. Dlaczego? Nie miał wyjścia [OPINIE]

Bogna Kisiel
Jakub Jędrzejewski zrezygnował. Dlaczego? Nie miał wyjścia
Jakub Jędrzejewski zrezygnował. Dlaczego? Nie miał wyjścia Grzegorz Dembiński
Jakub Jędrzejewski w środę został wyrzucony z Platformy, a w czwartek złożył rezygnację ze stanowiska zastępcy prezydenta Poznania. Powodem była tzw. afera fakturowa. - Zdaje się, że nie było specjalnego wyjścia – mówi Filip Kaczmarek, szef poznańskiej Platformy.

- Platforma oczekiwała rezygnacji lub dymisji. Nie znamy pisemnych wyjaśnień, które Jakub Jędrzejewski złożył prezydentowi. Nie wykorzystał okazji, by wyjaśnić wątpliwe faktury. Zajmą się tym odpowiednie instytucje, ale to będzie trwało miesiącami. Tak długo nie można było czekać – mówi Filip Kaczmarek, szef poznańskiej PO. - Istnieje coś takiego, jak odpowiedzialność polityczna, a Jakub Jędrzejewski był wtedy członkiem PO. Stąd w minioną sobotę zaproponowaliśmy mu, aby na czas wyjaśnienia wątpliwości zawiesił swoje członkostwo w PO i złożył rezygnację z funkcji zastępcy prezydenta Poznania. Odmówił. Nie przedstawił żadnych argumentów. Mówił, że jest niewinny i że to spisek. To za mało.

Czytaj też: Jakub Jędrzejewski zrezygnował z funkcji wiceprezydenta Poznania

Leszek Wojtasiak, wiceszef wielkopolskiej PO, który uchodzi za jednego z „ojców” politycznych J. Jędrzejewskiego, a obecnie – jak się mówi – z którym były już zastępca prezydenta jest w ostrym konflikcie uważa, że J. Jędrzejewski musiał przemyśleć decyzję o rezygnacji.

- To trudna chwila dla Jakuba Jędrzejewskiego, gdy miało się pewne plany, jako zastępca prezydenta, a to nastąpiła taka nagła ich zmiana – twierdzi L. Wojtasiak. - Życzę mu, żeby sobie jakoś poukładał życie.

Z kolei opozycja w Radzie Miasta Poznania nie ma wątpliwości, że tzw. afera fakturowa jest efektem wewnętrznych sporów w Platformie.

- Zafundowano nam festiwal wojenek podjazdowych z różnymi zwrotami akcji z PO w roli głównej – mówi Szymon Szynkowski, szef klubu radnych PiS. - Platforma nie zajmuje się miastem, ale sama sobą. Myślę, że dla mieszkańców ten publiczny spektakl, ukazujący kulisy rządów, był smutnym przedstawieniem. Dobrze, że wraz z rezygnacją zastępcy prezydenta kurtyna opadła. Jednak nadal za nią toczą się zakulisowe walki. Dlatego należy doprowadzić do zmiany władzy w Poznaniu, nie pseudozmiany, ale prawdziwej.
Jak doszło do rezygnacji J. Jędrzejewskiego? Wszystko zaczęło się od publikacji w „Gazecie Wyborczej”, która ujawniła budzące wątpliwości faktury na łączną kwotę 150 tys. zł w spółce Szpitale Wielkopolski. Jej prezesem przed objęciem stanowiska pierwszego zastępcy prezydenta Poznania był właśnie Jakub Jędrzejewski.

Sprawa dotyczyła zlecaniu przez Szpitale Wielkopolski klubowi fitness i sportów walki Red Oak usług promocyjnych, marketingowych czy organizację pikników. Nowa rada nadzorcza spółki złożyła wniosek do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jędrzejewskiego.

Platforma zaapelowała, by ten zawiesił swoje członkostwo w partii. J. Jędrzejewski nie zrobił tego i poskarżył się, że był naciskany przez Rafała Grupińskiego, szefa wielkopolskiej PO, Filipa Kaczmarka, szefa poznańskiej PO i posła Tomasza Nowaka, by zatrudnił w miejskiej spółce Małgorzatę Waszak, radną sejmiku. Na reakcję PO nie trzeba było długo czekać. Pojawił się wniosek o wykluczenie Jędrzejewskiego z partii i apel do prezydenta, by go zdymisjonował. Ten jednak zwlekał z decyzją, dał czas zastępcy na złożenie pisemnych wyjaśnień w sprawie tzw. afery fakturowej. W środę Jędrzejewski został wykluczony z PO, a w czwartek po południu złożył rezygnację ze stanowiska pierwszego zastępcy prezydenta, która została przyjęta.

Czytaj również:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski