Prokuratura w Słupsku, która przed laty prowadziła śledztwo, zarzuciła Jakubowi P. działanie w gangu, napad na tira przewożącego przemycane papierosy, nielegalne posiadanie broni oraz nabycie papierosów pochodzących z przestępstwa. Za wszystkie te czyny obecna dziś w sądzie poznańska prokurator domagała się 3,5 roku więzienia bez zawieszenia.
CZYTAJ TEŻ:
Jakub P. zapłacił odszkodowanie za strzelaninę w dyskotece
Z kolei obrońcy Jakuba P. oraz sam oskarżony chcą uniewinnienia od najpoważniejszych zarzutów. Mówią, że nie ma dowodów na jego działanie w gangu, nielegalne posiadanie broni i udział w napadzie na tira. Jakub P. przyznaje się jedynie do kupna papierosów pochodzących z napadu. Zapewnia jednak, że nie wiedział dokładnie, z jakiego źródła pochodzi towar. Za ten nielegalny zakup chce zapłacić grzywnę w wysokości 250 tys. zł.
Jeden z obrońców Jakuba P., mecenas Artur Tarnawski, pokazał dziś sądowi pisma wskazujące, że P. udziela się charytatywnie.
- Zgodnie z Biblią każdemu człowiekowi należy dać drugą szansę. U Jakuba P. zaszła pozytywna zmiana - przekonywał mecenas Tarnawski.
Poznański Sąd Okręgowy ogłosi wyrok za tydzień.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?