- Staram się pokazywać z jak najlepszej strony. Chcę wykorzystać swoją szansę i grać jak najwięcej. Mam nadzieję, że trener będzie mi ufał coraz bardziej i tych okazji do gry będzie więcej - mówi Jan Bednarek.
18-latek o miejsce wyjściowej jedenastce rywalizuje Hubertem Wołąkiewiczem, Marcinem Kamińskim, Paulusem Arajuurim, a także leczącym obecne kontuzje - Maciejem Wiluszem.
- Rywalizacja na pewno jest bardzo duża. Trzeba sobie z tym radzić, bo dzięki temu można się rozwijać. Wiem, że dzięki temu moje umiejętności będą szły w górę, a dzięki temu będę grał - uważa Bednarek.
- Chcę zostać w Lechu, chcę grać dla tego klubu. Jestem tutaj od małego i chcę tu zostać. Jeżeli nie będę miał dużej możliwości gry, to na pewno będę szukał jakiejś alternatywy - dodaje.
Skończyła się już przerwa w ligowych rozgrywkach na mecze kadr reprezentacyjnych. W niedzielę lechici zmierzą się na wyjeździe z Piastem w Gliwicach. To własnie tam Bednarek zadebiutował w pierwszym zespole Kolejorza.
- Mam pewien sentyment do tego boiska i trybun, ale zapomnę o tym podczas meczu i wszystko wróci do normy – przyznaje stoper Poznańskiej Lokomotywy.
- To jest drużyna, z którą jeszcze nie przegrałem i mam nadzieję, że to się nie zmieni. Liczę, że ta passa zostanie podtrzymana - dodaje.
Ostatnie przerwy reprezentacyjne na poznaniaków nie wpływały korzystnie. Czy tym razem się to zmieni?
- Staramy się nie myśleć o tym, co było. Musimy zapomnieć i ruszyć na Piasta, a wtedy nic nas nie zatrzyma. Jeśli wygramy sami ze sobą, to wszystko będzie dobrze - zapewnia Bednarek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?