Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Bednarek z Lecha Poznań: Ciężka praca na treningach przyniosła efekty

Krzysztof Lekowski
Jan Bednarek z Lecha Poznań: Ciężka praca na treningach przyniosła efekty
Jan Bednarek z Lecha Poznań: Ciężka praca na treningach przyniosła efekty archiwum
Jan Bednarek w meczu z Jagiellonią pokazał, że jest bardzo zdolnym obrońcą. Liczy, że jesienią zagra jeszcze w pierwszej drużynie

Minął już ponad rok, odkąd zadebiutowałeś w pierwszej drużynie podczas meczu w Gliwicach. Długo czekałeś na swoją kolejną szansę i w końcu ją dostałeś przeciwko Jagiellonii Białystok.
Jan Bednarek: Jestem bardzo zadowolony z tego, że trener Skorża daje mi szansę pokazania swoich umiejętności. Myślę, że tę szansę w jakiś sposób wykorzystałem. Jestem zadowolony ze swojego występu. Długo na nią czekałem. Ale jak widać, cierpliwość popłaca. Cieszę się, że zagrałem i chyba dałem trenerowi wiele do myślenia. Ciężka praca na treningach przyniosła efekt.

Czy przez te kilkanaście miesięcy nie przyszedł u Ciebie jakiś moment zwątpienia?
Jan Bednarek:W pewnym momencie przyszedł taki okres. Jednak wiedziałem, że trzeba być cierpliwym i na treningach dawać z siebie wszystko. Byłem pewien, że kiedyś nadejdzie ten moment, że otrzymam kolejną szansę gry w pierwszym zespole. I się nie myliłem.

Nie myślałeś latem, żeby przenieść się do innego klubu, w którym miałbyś szansę na częstszą grę?
Jan Bednarek: Miałem w sierpniu propozycję z Cracovii, ale klub nie wyraził zgody na wypozyczenie . Zaakceptowałem to i podjąłem walkę o miejsce w składzie tutaj, w Poznaniu.

Zagrałeś przeciwko Jagiellonii, jednak kilka dni później we Wrocławiu nawet "nie powąchałeś" boiska. Jesteś tym zawiedziony?
Jan Bednarek:Na pewno byłem trochę rozczarowany, jednak nie odbieram tego negatywnie. Takie sytuacje mobilizują. Pokazują, że na treningach muszę jeszcze więcej pracować, że jeszcze długa droga przede mną, aby na stałe znaleźć się w pierwszej jedenastce. W Lechu w obronie jest mocna konkurencja.

Jesteś kapitanem młodzieżowej reprezentacji Polski. Czy Twoim zdaniem dobre występy w kadrze mogą się przełożyć także na kolejne szanse w Lechu?
Jan Bednarek:Selekcjoner naszej kadry ma bardzo dobry kontakt z trenerem Skorżą, dlatego raczej nic nie umknie im uwadze. Zatem jeśli będę grał dobrze w reprezentacji, to daję jasny sygnał trenerowi, że jak da mi kolejną szansę, to go na pewno nie zawiodę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski