Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Grabkowski zmienia zdanie i popiera Dzikowskiego

Redakcja
Jan Grabkowski.
Jan Grabkowski.
Jan Grabkowski, starosta poznański i szef Platformy w powiecie poznańskim, poprze w wyborach na szefa wielkopolskiej PO posła Waldego Dzikowskiego.

Czytaj także:

Wyborcza walka w PO. Grupiński zwiększa przewagę nad Dzikowskim

Rafał Grupiński oficjalnie ogłosił start w wyborach na szefa regionu. Kto go popiera?

Michał Kopiński: „Nie wiem, kogo poprę. Jeszcze nie podjąłem decyzji” – powiedział pan w piątek dziennikarzowi „Głosu”, pytany o wybory szefa wielkopolskiej PO. W niedzielę działacze Platformy dyskutowali już o tym, że poprze Pan Waldego Dzikowskiego. To prawda?

Jan Grabkowski: Tak. Słowa o tym, że nie wiem, kogo poprę w październikowych wyborach, są już nieaktualne. Z dwójki kandydatów Waldy Dzikowski – Rafał Grupiński stawiam zdecydowanie na tego pierwszego.

MK: Co się takiego stało przez dwie doby, że zmienił Pan zdanie?

Jan Grabkowski: Chciałem być jak najdłużej neutralny, ale to już nieaktualne. Przyszedł czas, żeby jasno postawić sprawę.

Trudno to zrozumieć.

Jan Grabkowski: Być może. W polityce trzeba czasami przyspieszyć podejmowanie decyzji.

MK: Tak jak Pan zagłosuje zapewne kilkudziesięciu delegatów z powiatu poznańskiego. Dlaczego uważacie, że Waldy Dzikowski będzie lepszym szefem od Rafała Grupińskiego?

Jan Grabkowski: Miałem okazję porównać, jak wielkopolską Platformą zarządza Waldy Dzikowski, który był jej szefem do 2010 roku, a jak Rafał Grupiński. Za czasów Dzikowskiego zarząd wielkopolskiej PO był bardziej demokratyczny. Mówię to z przykrością, ponieważ szanuję Rafała Grupińskiego. Ale takie są fakty. Poza tym, Dzikowski ma duży dorobek na wielu polach – nie tylko w partii i w Sejmie, ale też w samorządzie (w latach 1990-2001 Dzikowski był wójtem Tarnowa Podgórnego – red.).

MK: Przed starciem Dzikowskiego z Grupińskim odbędą się wybory szefa Platformy w Poznaniu. Kandydat jest jeden.

Jan Grabkowski: Obecny szef, Filip Kaczmarek. Nie zdziwię się jednak, jeżeli faktycznie wystartuje przeciwko niemu wiceprezydent Poznania Jerzy Stępień.

MK: Filip Kaczmarek to człowiek Grupińskiego, a Jerzy Stępień – Dzikowskiego. To będzie przygrywka przed głównym starciem.

Jan Grabkowski: Jeżeli Jerzy Stępień wystartuje, to tak to będzie wyglądało.

MK: Kto będzie lepszym szefem poznańskiej PO?

Jan Grabkowski: Kieruję Platformą w powiecie, więc na to ewentualne starcie patrzę nie jako uczestnik, a jako obserwator. Oczywiście znacznie bliższy jest mi Jerzy Stępień, bo znam go i współpracuję z nim od wielu lat. Jeżeli Stępień faktycznie wystartuje, to będzie to bardzo ciekawe starcie.

Rozmawiał Michał Kopiński

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski