Pomysłodawcą Yuzu jest Kamil Brzozowski, który kuchni Kraju Kwitnących Wiśni uczył się od japońskich szefów, m.in. w restauracjach Tsubame, Niponkan, SushiZushi. - Najważniejsze są ryby, które docierają do nas w ciągu 36 godzin od połowu. Niektóre można sezonować w lodówce, przy codziennej zmianie papieru, nawet przez dwa tygodnie - wyjaśnia Kamil Brzozowski, który przyznaje, że kuchnia to jego wielka pasja. - Makrele, ostroboki, seriole czy tuńczyki błękitnopłetwne pochodzą z ekologicznych połowów - zapewnia. - Będziemy próbowali łączenia ich z owocami i warzywami sezonowymi.
Goście mogą spróbować dań, których jednak smaki dla wielu mogą okazać się wielką niespodzianką. W karcie oprócz pysznych ryb odnajdziemy też tzw. menu „ciepłe” pełne długo marynowanych i pieczonych mięs (każda odmiana najpierw około doby „leżakuje”w solance, a następnie jest pieczona w niskiej temperaturze nawet przez 48 godzin!), rozgrzewających, orientalnych zup i wspaniałych deserów. Wszystkie marynaty, sosy, desery, lody tworzone są na miejscu.
W propozycjach na lunch odnajdziemy też m.in. risotto z orientalną nutą i grzybami czy boczek gotowany z glazurą sojową i puree z jabłka (to prawdziwy hit).
Wszystkie dania serwowane są na pięknych naczyniach, które wytwarzane są ręcznie i sprowadzane w Japonii. Każde danie zdobią jadalne kwiaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?