Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarmark przy cmentarzu: Od golonki po oscypek [ZDJĘCIA]

KAEF
W okolicach 1 listopada pod cmentarzem można kupić nie tylko kwiaty i znicze. Jak co roku na Junikowie powstało prawdziwe miasteczko.
W okolicach 1 listopada pod cmentarzem można kupić nie tylko kwiaty i znicze. Jak co roku na Junikowie powstało prawdziwe miasteczko. Waldemar Wylegalski
Myli się ten, kto podejrzewa, że w okolicach 1 listopada kupi pod cmentarzem tylko kwiaty i znicze. Jak co roku na Junikowie powstało prawdziwe miasteczko.

Kiełbasa z grilla, kaszanki, bigos czy golonka. To wszystko można zjeść na Junikowie w Poznaniu. Co ciekawe, pod bramą cmentarza.

Odwiedzający nekropolię mogą też postawić na słodycze: rury poznańskie, pierniki, cukierki, lizaki.

ZOBACZ:
RURY POZNAŃSKIE, CZYLI CO JEMY NA CMENTARZACH

Kto zdecyduje się na kiełbasę, wcale nie musi jeść na stojąco. Może usiąść przy jednym ze stolików, które z okazji 1 listopada stanęły na placu przed cmentarzem.

Są również grillowane oscypki czy przysmaki litewskie. W kilku miejscach można też dostać rogale świętomarcińskie czy... jadalne kasztany!

Oczywiście nie rozczaruje się ten, kto przy cmentarzu planuje kupić kwiaty, stroiki czy znicze. Sprzedają je nie tylko sklepikarze, których zawsze możemy spotkać na Junikowie. Są również dostawcy i producenci kwiatów. Ceny: bardzo przystępne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski